Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policjanci ścigali pijanego kierowcę

Data publikacji 17.09.2013

Policjanci stalowowolskiej drogówki ścigali kierowcę land rovera, który nie zatrzymał się do kontroli drogowej w Kępiu Zaleszańskim. Mężczyzna został zatrzymany po kilkunastu kilometrach pościgu w Stalach na terenie powiatu tarnobrzeskiego. Był pijany - miał ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie. Za swój czyn odpowie przed sądem.

W niedzielę patrol ze stalowowolskiej drogówki pełnił służbę na terenie Kępia Zaleszańskiego. Funkcjonariusze prowadzili działania związane z kontrolą trzeźwości. Około godz. 20.30 policjant podał sygnał latarką do zatrzymania kierowcy samochodu marki Land Rover na mieleckich tablicach rejestracyjnych. Kierowca nie zatrzymał się do kontroli, gwałtownie przyspieszył i zaczął uciekać w kierunku Zabrnia. Policjanci ruszyli w pościg.
 
O zdarzeniu poinformowali dyżurnego stalowowolskiej komendy. Kilkukrotne próby zatrzymania uciekiniera nie przyniosły rezultatu. W pobliżu przejazdu kolejowego policjantom udało się wyprzedzić land rovera i zmusić go do zatrzymania. W momencie kiedy policjanci podbiegali do auta kierowca zjechał do przydrożnego rowu, po czym ponownie wjechał na drogę i dalej uciekał.
 
Funkcjonariusze kontynuowali pościg. Poprosili o wsparcie kolegów z Tarnobrzega, bowiem pościg trwał już na terenie powiatu tarnobrzeskiego. Kierowca land rovera uciekając jechał z dużą prędkością. Popełniał szereg wykroczeń stwarzając poważne zagrożenie dla innych uczestników ruchu. Przez cały czas zajeżdżał drogę próbującym go zatrzymać policjantom. Na rondzie w pobliżu Grębowa kilka razy objechał skrzyżowanie i ruszył w kierunku Tarnobrzega. W tym czasie skierowany do wsparacia patrol ruchu drogowego z Tarnobrzega zablokował drogę pojazdem służbowym w Stalach. Pomimo blokady kierowca zdołał ominąć radiowóz i uciekał dalej. Ostatecznie pościg zakończył się jednak w tej miejscowości. Policjanci ze Stalowej Woli wyprzedzili land rovera i zablokowali mu drogę. Kierowca nie chciał wyjść z samochodu, trzymał się kierownicy, nie reagował na wydawane przez policjantów polecenia. Policjanci obezwładnili go i doprowadzili do radiowozu.
 
Po wylegitymowaniu ustalili, że jest to 57-letni mieszkaniec powiatu mieleckiego. Był pijany, badanie alkomatem wykazało u niego 1,51 promila alkoholu w organizmie. W samochodzie policjanci ujawnili broń myśliwską. Mężczyzna oświadczył, że broń jest jego, ma na nią pozwolenie i jest myśliwym. Policjanci zabezpieczyli broń, a 57-letniemu mężczyźnie zatrzymali prawo jazdy i pozwolenie na posiadanie broni. On sam trafił do policyjnego aresztu.
 
Za prowadzenie pojazdu w stanie nietrzeźwości, niezatrzymanie się do kontroli drogowej oraz szereg wykroczeń popełnionych podczas ucieczki odpowie przed sądem.

(KWP w Rzeszowie / pt)
 

Powrót na górę strony