Damian P. dokończy wyrok
Nie pomogły ciemne okulary, kaptur na głowie, zmiana miejsc pobytu i wychodzenie z domu przed 6:00 rano. Poszukiwany 30-letni Damian P. wpadł w ręce policjantów ze stołecznego wydziału do walki z przestępczością samochodową. Mężczyzna ma na swoim koncie kilkadziesiąt kradzieży aut. Teraz dokończy odsiadywanie wyroku - 4 lat i 3 miesięcy więzienia.
Prowadząc tę sprawę policjanci ustalili, że 30-letni Damian P. często zmienia miejsce pobytu. Nocował u członków rodziny, z domu wychodził zawsze przed 6:00 rano.
Kilka minut przed 6:00 policjanci zauważyli mężczyznę w średnim wieku z kapturem na głowie i ciemnych okularach, wychodzącego z klatki jednego z bloków. Z ich wiedzy wynikało, że to właśnie poszukiwany 30-letni Damian P. Na widok policjantów mężczyzna sam położył się na ziemi i zastygł w bezruchu. Założenie mu kajdanek było tylko formalnością.
Z informacji zebranych przez policjantów wynika, że Damian P. działał metodą kieszonkową. Wyciągał z kieszeni kurtek kluczyki i odjeżdżał skradzionym autem. Jego łupem padały droższe samochody, jak ford mondeo i ople vectra. Funkcjonariusze udowodnili mu kilkadziesiąt takich kradzieży. Teraz Daniel P. trafi za kratki, gdzie ma odsiedzieć wyrok 4 lat i 3 miesięcy pozbawienia wolności.
Film Damian P. dokończy wyrok
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik Damian P. dokończy wyrok (format flv - rozmiar 1.12 MB)