Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zatrzymanemu za usiłowanie zabójstwa grozi kara dożywocia

Data publikacji 08.12.2014

35-latek został tymczasowo aresztowany na najbliższe trzy miesiące jako podejrzany o usiłowanie zabójstwa swojego sąsiada. Mężczyzna nożem kuchennym zadał swojej ofierze cios w klatkę piersiową. Pokrzywdzony żyje – w ciężkim stanie przebywa w szpitalu. Podejrzanemu grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności.

W czwartek, 4 grudnia br., w godzinach popołudniowych, dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Piotrkowie Trybunalskim otrzymał telefoniczne zgłoszenie od pracowników pogotowia ratunkowego, że do piotrkowskiego szpitala trafił 31-latek z raną kłutą klatki piersiowej. Natychmiast po uzyskanej informacji na miejsce zostały wysłane policyjne patrole. Funkcjonariusze z Komisariatu w Wolborzu oraz z wydziału wywiadowczego piotrkowskiej jednostki wstępnie ustalili, że mężczyzna został znaleziony w okolicach jednej z posesji w Jarostach, leżący w kałuży krwi, nieprzytomny. Policjanci sprawdzili okolicę oraz rozpytali mieszkańców. Z zebranego w sprawie materiału wynikało, że pokrzywdzony mógł przed zdarzeniem przebywać u swojego znajomego w sąsiedztwie. Funkcjonariusze szybko trafili pod ustalony adres. W mieszkaniu zastali nietrzeźwego mężczyznę leżącego na łóżku. 35-latek twierdził, że nikogo u niego nie było. Jego zapewnienia nie potwierdziły się jednak. Policjanci bardzo dokładnie sprawdzili dom. Na ścianie w jednym z pokoi znaleźli plamy krwi, a w kuchni nóż kuchenny, który najprawdopodobniej służył do popełnienia przestępstwa.

Podejrzewany 35-latek trafił do policyjnego aresztu. Na podstawie analizy zebranego materiału dowodowego prokurator przedstawił zatrzymanemu zarzut usiłowania zabójstwa 31-letniego mężczyzny oraz spowodowanie u pokrzywdzonego ciężkich obrażeń ciała zagrażających jego życiu i zdrowiu.

Na wniosek prowadzących postępowanie, 7 grudnia 2014 roku, sąd zastosował wobec podejrzanego środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres trzech miesięcy. Sprawcy grozi kara nawet dożywotniego pozbawienia wolności. Śledztwo jest w toku – wyjaśniane są wszelkie okoliczności tego przestępstwa.

(KWP w Łodzi / ap)

Powrót na górę strony