Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Terenowe bmw odzyskane, paser zatrzymany

Data publikacji 23.12.2014

Terenowe bmw x5 skradzione na terenie warszawskiego Śródmieścia ujawnili w „dziupli samochodowej” w Markach wołomińscy kryminalni. Policjanci do badań mechanoskopijnych zabezpieczyli też toyotę corollę i saaba, co do których istniało podejrzenie przerobienia pól numerowych. W pomieszczeniach mieszkalnych na terenie posesji funkcjonariusze znaleźli również sprzęt elektroniczny i narzędzia mogące służyć do kradzieży samochodów. Prokurator po zapoznaniu się z zebranymi przez policjantów materiałami dowodowymi wydał postanowienie o zastosowaniu wobec 33-letniego Piotra P. dozoru policyjnego. Teraz za przestępstwo paserstwa może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Funkcjonariusze wydziału kryminalnego wołomińskiej komendy kilka dni temu udali się do Marek, gdzie na jednej z posesji miała znajdować się „dziupla samochodowa”. Na miejscu policjanci zauważyli dwa zaparkowane pojazdy bez tablic rejestracyjnych. W jednym z nich, toyocie corolli dodatkowo zdemontowane były elementy tapicerki. Sprawdzenie toyoty oraz saaba wskazało, że elementy identyfikacyjne pojazdów – numery VIN nosiły ślady ingerencji. Podejrzewając, że samochody mogły pochodzić z przestępstwa kryminalni podjęli decyzję o ich zabezpieczeniu do dalszych badań mechanoskopijnych.

Funkcjonariusze postanowili sprawdzić również pomieszczenia garażowe i gospodarcze na terenie posesji. W jednym z nich ujawnili terenowe bmw x5 z usuniętym widocznym polem numerowym w okolicach podszybia. Sprawdzenie pojazdu po numerach rejestracyjnych i identyfikacyjnych na nadwoziu wykazało, że został on skradziony na początku grudnia na terenie warszawskiego Śródmieścia. W trakcie przeszukania pomieszczeń mieszkalnych, kryminalni ujawnili dodatkowo kluczyk z logo bmw, sprzęt elektroniczny i narzędzia mogące służyć do kradzieży pojazdów.

Policjanci zatrzymali 33-letniego Piotra P. Mężczyzna został przesłuchany i usłyszał zarzuty paserstwa. Decyzją prokuratora rejonowego w Wołominie został objęty policyjnym dozorem. Teraz może mu grozić kara do 5 lat pozbawienia wolności.

(KSP / ap)

Powrót na górę strony