Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Niemożliwe, że mnie znaleźliście. Robiłem wszystko, żebyście mnie nie namierzyli. Poszukiwany za rozbój i wymuszenia w rękach policji

Data publikacji 08.03.2015

Niemożliwe, że mnie znaleźliście. Robiłem wszystko, żebyście mnie nie namierzyli – tylko tak skomentował swoje zatrzymanie przez policjantów Zespołu Poszukiwań Celowych i AT KWP w Olsztynie 52-letni Piotr P. Poszukiwany wpadł w Warszawie. W asyście policjantów trafił do zakładu karnego. Tam spędzi prawie 4 lata za rozbój i wymuszenia rozbójnicze. Już wiadomo, że to nie wszystko. Mieszkaniec Warmii i Mazur może mieć związek z kradzieżami, oszustwami i włamaniami na terenie kraju.

Policjanci z Zespołu Poszukiwań Celowych Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie dwa tygodnie temu przejęli sprawę poszukiwań Piotra P. To 52-letni mieszkaniec województwa warmińsko-mazurskiego, który unikał odpowiedzialności za rozbój, wymuszenia rozbójnicze, za które musi spędzić w więzieniu prawie 4 lata. List gończy wydał za nim Sąd Rejonowy w Wołominie. Z ustaleń policjantów wynika, że poszukiwany będzie także odpowiadał za kradzieże, oszustwa, włamania, których miał się dopuścić na terenie kraju.

Kryminalni z olsztyńskiej KWP wykonali szereg ustaleń operacyjnych, które wskazały, że poszukiwany przebywał na terenie stolicy. To właśnie tam poszukiwacze wspólnie z antyterrorystami zaskoczyli Piotra P. Mężczyzna próbował wycofać się, jednak był otoczony przez policjantów i nie miał najmniejszych szans na ucieczkę. 52-latek z niedowierzaniem przyjął obecność kryminalnych. Twierdził, że to niemożliwe, że został namierzony. Robił wszystko, żeby się ukryć przed wymiarem sprawiedliwości. Dlatego między innymi często zmieniał adresy zamieszkania.

Piotr P. w asyście policjantów trafił do zakładu karnego.

KWP Olsztyn / ik

Powrót na górę strony