Policjanci odnaleźli zaginione osoby
Grójeccy policjanci odnaleźli w ostatnim czasie dwie zaginione osoby. Jedna z nich wpadła do kilkunastometrowej studni, z której wyciągana była przez strażaków. Druga po wybraniu się na jagody, spadła z roweru w środku lasu i nie mogła się poruszać. Obie osoby trafiły do szpitala. Także szybkie działania służb w woj. świętokrzyskim uratowały życie 79-letniego podopiecznego domu opieki, który zaginął w niedzielne popołudnie.
Przedwczoraj o godz. 23 policjanci z posterunku w Nowym Mieście nad Pilicą przyjęli zgłoszenie o zaginięciu 58-letniej kobiety. Kobieta miała wyjść w sobotę rano z domu na jagody do pobliskiego lasu. Córka próbowała kontaktować się z nią telefonicznie, jednak telefon matki milczał. Funkcjonariusze już w nocy rozpoczęli poszukiwania. W działaniach policjantom pomagali strażacy. Rano odnaleziono kobietę leżącą w środku lasu. Była przytomna, jednak nie mogła się poruszać. W odległości około 10 metrów dalej znajdował się jej rower, na którym w koszu był telefon. Wezwana karetka pogotowia zabrała kobietę do szpitala.
Natomiast policjanci z posterunku w Błędowie odebrali informację o zaginięciu 60-letniego mieszkańca gminy Błędów. Funkcjonariusze wspólnie ze strażakami zaczęli szukać mężczyzny. Odnaleźli go 500 metrów od domu, w studni, na głębokości około 10 metrów. Strażacy z Grójca wydobyli mężczyznę ze studni. Z ogólnymi obrażeniami ciała został przewieziony do szpitala w Grójcu.
---
W minioną niedzielę do kieleckich policjantów dotarła informacja, że około godziny 20:00 z placówki opiekuńczej na terenie gminy Pierzchnica oddalił się 79-letni mężczyzna. Policjanci z Komisariatu Policji w Morawicy natychmiast rozpoczęli poszukiwania wspólnie ze służbami ratunkowymi. Początkowo akcja poszukiwawcza, w której brali udział policjanci, strażacy i pracownicy placówki opiekuńczej, nie przyniosła oczekiwanych rezultatów.
Wczoraj rano poszukiwania zostały wznowione. Przy użyciu sprzętu specjalistycznego, wytypowane zostały sektory na obszarze leśnym oraz rozległych nieużytkach do przeszukania których ponownie przystąpili ratownicy. Z uwagi na fakt, iż teren na którym trwały poszukiwania był trudno dostępny, osoby biorące udział w akcji przeszukiwały obszar, poruszając się w kilkumetrowej odległości. W poszukiwaniach wykorzystano także drona Państwowej Straży Pożarnej w Kielcach, który z powietrza monitorował dość rozległy teren. Tuż po godzinie 11:00 pracownica placówki opiekuńczej wspólnie z dwoma policjantami oddziału prewencji zauważyła leżącego w trawie mężczyznę.
Skrajnie wyczerpanego 79-latka policjanci przenieśli w miejsce, w które swobodnie mogła dojechać ekipa karetki pogotowia. Dzięki zdeterminowanej podstawie osób biorących udział w poszukiwaniach mężczyzna został uratowany.
(KWP w Radomiu / KWP w Kielcach / mw / ms)