Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zatrzymani po fałszywym alarmie bombowym

Data publikacji 27.07.2016

W Radomiu policyjni pirotechnicy mieli we wtorek mnóstwo pracy, po tym jak dyżurny KMP Radom otrzymał informację o podłożeniu ładunku wybuchowego w galerii handlowej na terenie miasta. Na szczęście alarm ten okazał się fałszywy. Policjanci szybko ustalili, że za głupi żart odpowiedzialnych jest dwoje 14-latków. Z kolei kryminalni z Komendy Powiatowej Policji w Opocznie zatrzymali kobietę, która wywołała fałszywy alarm bombowy. 30-letnia mieszkanka gminy Drzewica zadzwoniła do dyżurnego policji i odtworzyła dostępne w Internecie nagranie dźwiękowe z informacją o ładunku wybuchowym podłożonym w mieszkaniu nieznanej osoby. Szybko okazało się, że alarm był fałszywy. Teraz kobiecie grozi kara do 8 lat więzienia.

We wtorek, 26.07.br., ok. godz. 19.00, informację o podłożonym ładunku wybuchowym w budynku galerii handlowej na terenie miasta przekazała anonimowa osoba dzwoniąc na numer alarmowy. Policja natychmiast uruchomiła wszystkie procedury. W stan gotowości zostały postawione służby ratunkowe i techniczne. Policjanci zabezpieczyli teren trzech budynków galerii na terenie miasta.  Ewakuowano ponad 1500 osób. Policyjni pirotechnicy bardzo dokładnie sprawdzili budynki i teren do nich przyległy szukając ewentualnego ładunku. Niczego jednak nie znaleziono. Po godzinie 21 zakończono czynności – alarm okazał się fałszywy.

Jednocześnie z czynnościami sprawdzającymi na miejscu, policjanci rozpoczęli poszukiwanie osoby, która przekazała informację o podłożeniu materiałów wybuchowych. Funkcjonariusze z wydziału d/w z przestępczością narkotykową szybko ustalili, kto jest odpowiedzialny za zaangażowanie tak dużych sił i ewakuację osób. Autorem tego głupiego żartu okazał się 14-latek. Telefon, z którego dzwonił na numer alarmowy, pożyczył od koleżanki.

Wszystkie materiały w tej sprawie zostaną przekazane do sądu dla nieletnich, który zadecyduje jakie konsekwencje za swój czyn poniosą nieletni.

Przypominamy, że kto wiedząc, że zagrożenie nie istnieje, zawiadamia o zdarzeniu, które zagraża życiu lub zdrowiu wielu osób, podlega karze pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

Informację o rzekomym ładunku wybuchowym podłożonym w mieszkaniu nieznanej kobiety, dyżurny opoczyńskiej policji otrzymał 23 lipca 2016 r. o godz.19.35. Kiedy policjant odebrał telefon, usłyszał w tle głos mężczyzny, który rozmawiając przez telefon groził kobiecie detonacją ładunku. Wybuch miał rzekomo nastąpić w jej mieszkaniu. Mężczyzna żądał 10 tys. złotych w zamian za odstąpienie od ”detonacji”.

Już na początku połączenia oficer dyżurny nabrał podejrzeń, że słyszany w słuchawce głos był prawdopodobnie odtworzonym nagraniem. Sprawą zajęli się opoczyńscy kryminalni. Chwilę po telefonie ustalili, że treść tej rozmowy jest ogólnodostępna w Internecie. Mundurowi ustalili także jej autora oraz portal, który udostępnił nagranie.

Priorytetem było jak najszybsze ustalenie osoby, która zadzwoniła do opoczyńskiej komendy policji i odtworzyła nagranie wywołując tym samym fałszywy alarm. 27 lipca 2016 r. kryminalni zatrzymali 30-letnią mieszkankę gminy Drzewica, która jak później wyjaśniła policjantom, zadzwoniła z informacją o ładunku wybuchowym dla żartu. 30-latka znana jest opoczyńskim policjantom z wcześniejszych interwencji, jakie wobec niej były podejmowane.

Kobieta usłyszała zarzut wywołania fałszywego alarmu. Za takie przestępstwo grozi kara pozbawienia wolności nawet do 8 lat. Sąd może również obciążyć sprawcę kosztami akcji służb.

(KWP Radom, KWP Łódź / mm, ig)

Powrót na górę strony