Dzięki policjantowi premie nie przepadną
Policjant z komendy miejskiej w Rzeszowie przeżył w piątek niecodzienną przygodę. W drodze do pracy znalazł na ulicy kopertę. W środku było kilka tysięcy złotych. Z ustaleniem właściciela nie było kłopotów. Jak się okazało, pieniądze przeznaczone były na premie dla pracowników jednego z centrów medycznych. Dzięki czujności i uczciwości policjanta, nagrody nie przepadną.
Kierownik jednego z referatów w sekcji kryminalnej w komendzie miejskiej w Rzeszowie, jak zwykle, szedł do pracy tą samą drogą. Jednak ten poranek zapamięta na długo. Tuż po godzinie 7.20, przechodząc ulicą Jagiellońską, zauważył leżącą na ziemi kopertę. Jakie było jego zdziwienie, gdy w środku znalazł równo poukładane banknoty o dużych nominałach. Na firmowej kopercie Centrum Medycznego „Medyk” w Rzeszowie ktoś długopisem napisał datę i nazwisko.
Policjant natychmiast przekazał gotówkę swojemu przełożonemu i dopiero w jego obecności policzono banknoty. W środku było 6.350 złotych. Szybko ustalono, kto jest właścicielem znalezionych pieniędzy. Okazało się, że koperta wypadła pracownikowi centrum z kieszeni, ten wysiadał z samochodu. Mężczyzna nawet nie zorientował się, że zgubił pieniądze. Policjanci od razu zwrócili je szefowi firmy. Był szczęśliwy, że nie przepadły premie dla jego pracowników.
Komendant miejski Policji w Rzeszowie, inspektor Janusz Kawalec skierował wniosek do komendanta wojewódzkiego o nagrodzenie postawy funkcjonariusza, która z pewnością może być wzorem dla innych.
Policjanci z komendy miejskiej w Rzeszowie mają szczęście do znajdywania zgubionych przez mieszkańców Rzeszowa pieniędzy. Podobną kwotę jeden z policjantów znalazł 12 grudnia 2007 roku na ulicy Jagiellońskiej.
