Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Uratowany mężczyzna, który „pływał” na szlaku żeglownym

Data publikacji 07.08.2017

Przecenianie swoich umiejętności pływackich i brak zdrowego rozsądku mogło się to skończyć tragicznie dla mężczyzny, który chciał przepłynąć Odrę. Wrocławscy policjanci wyciągnęli 49-latka z wody i prawdopodobnie uratowali mu życie. Mężczyzna na szlaku żeglownym na Odrze próbował swoich sił, jednak w pewnym momencie wpadł w panikę i zaczął tonąć. To kolejna w ostatnich dniach osoba uratowana przez wrocławskich policjantów, która pływała w miejscach niedozwolonych.

Funkcjonariusze z Komisariatu Wodnego Komendy Wojewódzkiej Policji we Wrocławiu, 6 sierpnia br. ok. godz. 15.00, patrolując rzekę Odrę w okolicach Politechniki Wrocławskiej usłyszeli sygnały dźwiękowe wydawane przez jednostkę pływającą. Gdy podpłynęli bliżej miejsca skąd dochodziły sygnały, zauważyli na środku szlaku żeglownego mężczyznę w wodzie. Ciężko było mu się utrzymać na powierzchni wody, gdyż przepływające statki wytworzyły dużą falę. Mężczyzna nie miał już sił na dopłynięcie do brzegu. Policjanci natychmiast ruszyli mu z pomocą. Mężczyzna został wyciągnięty z wody na pokład łodzi. Okazało się, że jest to 49-letni mężczyzna. Jak ustalili funkcjonariusze mężczyzna chciał spróbować swoich sił i przepłynąć na drugi brzeg. Jednak przeliczył swoje umiejętności pływackie nie spodziewając się też tak dużego ruchu jednostek pływających i wytworzonych w ten sposób fali. W pewnym momencie chciał dopłynąć do brzegu jednak wpadł w panikę. W tym przypadku pomoc przyszła na czas.

To kolejna już osoba uratowana przez policjantów z Wrocławia. W piątek informowaliśmy o dwóch przypadkach udzielenia pomocy osobom, które znajdowały się w wodzie i o własnych siłach mnie były w stanie dopłynąć do brzegu. W pierwszym przypadku w okolicach mostu Milenijnego funkcjonariusze zauważyli osobę w wodzie, która miała problemy z utrzymaniem się na powierzchni wody i dotarciem do brzegu. W związku z tym funkcjonariusze podjęli natychmiastowe działania ratownicze i wyciągnęli poszkodowanego z wody. Okazało się, że chciał on w niedozwolonym miejscu przepłynąć wpław na drugi brzeg, ale w połowie drogi zabrakło mu sił. Mężczyzna miał ponad 0,3 promila alkoholu w organizmie. Natomiast w innej sytuacji uratowany został mężczyzna, który wpadł do fosy miejskiej. Policjanci zostali poinformowani o zdarzeniu przez kobietę, która była świadkiem. Funkcjonariusze zauważyli poszkodowanego, który z trudem utrzymywał się na powierzchni wody. Mundurowi natychmiast zeszli po wale do fosy i wyciągnęli z wody tonącego mężczyznę, który był nietrzeźwy.

Jeszcze wcześniej wspólne działania policjantów z komisariatu wodnego we Wrocławiu i ratowników WOPRu doprowadziły do uratowania życia kobiety, która topiła się w wodzie przy Wyspie Słodowej. Kiedy przedstawiciele obu służb dotarli na miejsce zauważyli, że poszkodowana z trudem utrzymywała się na powierzchni wody. Na szczęście szybka i sprawna akcja ratownicza zakończyła się wyciągnięciem z wody przytomnej, ale wyczerpanej kobiety. Udzielono jej natychmiastowej pomocy. Po przebadaniu okazało się, że była nietrzeźwa i miała ponad 1,7 promila alkoholu w organizmie.

Ciepłe dni sprzyjają wypoczynkowi nad wodą. Często korzystamy z kąpieli, czy też sprzętu pływającego. Aby jednak ten wypoczynek był bezpieczny, musimy pamiętać, że bezpieczeństwo nasze i naszych dzieci w tych miejscach zależy w dużej mierze od nas samych. Przestrzegajmy więc podstawowych zasad, które powinny obowiązywać podczas wypoczynku nad wodą.

Pamiętajmy:

  • Bezpieczna kąpiel, to kąpiel w miejscu do tego przeznaczonym, które jest odpowiednio oznakowane i w którym nad bezpieczeństwem czuwa ratownik. „Dzikie kąpieliska” zawsze mają nieznane dno i głębokość, a woda w nich może być skażona. Nie wolno pływać też na odcinkach szlaków żeglugowych oraz w pobliżu urządzeń i budowli wodnych.
  • Przestrzegajmy regulaminu kąpieliska, na którym przebywamy. Stosujmy się do uwag i zaleceń ratownika.
  • Nie pływajmy w wodzie o temperaturze poniżej 14 stopni (optymalna temperatura to 22-25 stopni).
  • Nie pływajmy w czasie burzy, mgły (kiedy widoczność wynosi poniżej 50 metrów), gdy wieje porywisty wiatr.
  • Nie skaczmy rozgrzani do wody. Przed wejściem do wody zmoczmy nią klatkę piersiową, szyję, kark, krocze i nogi – unikniemy wstrząsu termicznego, którego nasz organizm bardzo nie lubi.
  • Nie pływajmy w miejscach, gdzie jest dużo wodorostów lub wiemy, że występują zawirowania wody lub zimne prądy.
  • Nie skaczmy do wody w miejscach nieznanych. Może to się skończyć poważnym urazem, kalectwem, a nawet śmiercią. Absolutnie zabronione są w takich miejscach skoki „na główkę”, dno naturalnego zbiornika może się zmienić w ciągu kilku dni.
  • Pamiętajmy, że materac dmuchany nie służy do wypływania na głęboką wodę, podobnie jak nadmuchiwane koło.
  • Nigdy nie wchodźmy do wody, nie pływajmy po spożyciu alkoholu.
  • Nie przystępujmy do pływania na czczo – wzmożona przemiana materii osłabia nasz organizm.
  • Nie pływajmy również bezpośrednio po posiłku – zimna woda może doprowadzić do bolesnego skurczu żołądka, co może nieść za sobą bardzo poważne konsekwencje.
  • Nie przeceniajmy swoich umiejętności pływackich. Jeśli chcemy wybrać się na dłuższą trasę pływacką, płyńmy asekurowani przez łódź lub przynajmniej w towarzystwie jeszcze jednej osoby. Na głowie powinniśmy mieć założony czepek aby być widocznym dla innych w wodzie. Można do tego celu użyć bojki na szelkach.
  • Nie wypływajmy za daleko od brzegu po zapadnięciu zmroku. Pływanie po zachodzie słońca jest niebezpieczne.
  • Dzieci powinny bawić się w wodzie tylko pod opieką dorosłych, dobrze żeby miały złożone na siebie dmuchane rękawki, które pomogą dziecku utrzymać się na wodzie.
  • Zażywając kąpieli słonecznych zwracajmy uwagę na osoby obok nas. Może się okazać, że ktoś będzie potrzebował naszej pomocy. Jeśli będziemy w stanie mu pomóc, to zróbmy to, ale w granicach swoich możliwości. Jeśli nie będziemy czuli się na siłach, to zaalarmujmy natychmiast inne osoby.
  • Pływając żaglówkami, łódkami czy kajakami pamiętajmy o założeniu kapoka.
  • Nie pływajmy żaglówkami, łódkami, czy kajakami będąc pod wpływem alkoholu, czy innych środków działających podobnie do alkoholu – za naruszenie tego zakazu grozi nam kara grzywny, a ponadto jest to niebezpieczne zarówno dla nas samych, jak i dla innych amatorów wodnych uroków.
  • Wypływając na dłuższy rejs pamiętajmy, żeby wcześniej sprawdzić prognozę pogody.
  • Przed wypłynięciem poinformujmy najbliższych lub znajomych dokąd, z kim i jakim sprzętem wypływamy oraz o przewidywanej porze powrotu.

Najczęstszymi przyczynami utonięć są:

  • Brak umiejętności pływania.
  • Brawura, przecenianie swoich sił i umiejętności pływackich.
  • Pływanie w stanie nietrzeźwym. Alkohol powoduje zaburzenia zmysłu, równowagi i orientacji!
  • Niedocenianie niebezpieczeństwa w wodzie.
  • Pływanie w miejscach zabronionych.
  • Skoki "na główkę" do wody w nieznanym miejscu.
  • Pływanie obok statków, barek i łodzi motorowych, w pobliżu śluz i zapór wodnych.
  • Siadanie na rufie kajaku lub na burcie łodzi.
  • Nieumiejętność postępowania w przypadku wywrócenia się kajaka lub łodzi.
  • Lekkomyślna zabawa polegająca na wrzucaniu innych do wody oraz zanurzaniu osób pływających.

Tylko przestrzegając tych podstawowych zasad możemy sprawić,  że nasz wypoczynek nad wodą będzie bezpieczny i zakończy się szczęśliwe. Pamiętajmy, że bezpieczna kąpiel zależy w głównej mierze od nas samych!

(KWP we Wrocławiu / kp)

 

Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 23.58 MB)

Powrót na górę strony