Policjanci z rypińskiej "patrolówki" odnaleźli 69-latkę
Kobieta mająca kłopoty ze wzrokiem wyszła z domu i nie wróciła. Poszukiwali jej policjanci i sąsiedzi. Sierż. szt. Marcin Jackowski oraz st. sierż. Kamil Słomiński znaleźli ją leżącą w rowie 400 m od domu. Kobieta nie wiedziała gdzie się znajduje i skarżyła się na ból i zimno. Na szczęście w porę trafiła pod opiekę bliskich i ratowników pogotowia.
W minioną środę (29.11.17) wieczorem dyżurny KPP w Rypinie odebrał zgłoszenie o ewentualnym zaginięciu 69-latki na terenie gm. Wąpielsk, która wyszła z domu, nie wróciła i nie dawał żadnych znaków życia. Dodatkowo, z relacji przekazującego tę informacje wynikało, że kobieta ma problemy ze wzrokiem.
Do akcji zostali skierowani policjanci, którzy natychmiast zaczęli przeczesywać pobliskie tereny. Do pomocy zaangażowali się również sąsiedzi. Po niespełna godzinie policjanci z „patrolówki” sierż. szt. Marcin Jackowski oraz st. sierż. Kamil Słomiński odnaleźli kobietę leżącą w rowie melioracyjnym oddalonym od domu około 400 m. Kobieta nie wiedziała gdzie się znajduje, uskarżała się na zimno oraz bóle. Jednocześnie na miejsce zostało wezwane pogotowie ratunkowe.
Funkcjonariusze przeprowadzili kobietę do jej miejsca zamieszkania i przekazali pod opiekę rodziny oraz przybyłej na miejsce załodze karetki pogotowia.
Dzięki pełnemu zaangażowaniu i szybkiej reakcji rypińskich policjantów nie doszło do tragedii.