Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Policjanci zatrzymali oszustów działających metodą "na policjanta"

Data publikacji 16.02.2018

Policjanci z Komendy Powiatowej Policji w Ostrowie Wielkopolskim zatrzymali 2 kobiety podejrzane o oszustwa metodą „na policjanta”. Kobiety wchodziły do mieszkań pod pozorem przeszukania lub zabezpieczenia kart kredytowych, informując ich właścicieli, że mogą mieć oni związek z przestępstwem. Zatrzymane fałszywe policjantki usłyszały już zarzuty, za co grozi im kara do 8 lat więzienia. Prawie 70 tys. zł. straciła 74-letnia mieszkanka Puław, która uwierzyła oszustowi. Mężczyzna zadzwonił na jej telefon stacjonarny i podając się za „policjanta śledczego” przekonał rozmówczynię, że prowadzi akcję wymierzoną w gang oszustów. Z kolei policjanci z warszawskiego Ursynowa zatrzymali 22-latka, który podawał się za policjanta i wyłudził od kobiety pieniądze oraz biżuterię wartą 100 tys. zł

Policjanci z Ostrowa Wielkopolskiego we wtorek 13 lutego br. zatrzymali dwie kobiety podejrzane o oszustwa metodą „na policjanta”. Mieszkanki województwa dolnośląskiego w wieku 34 i 35 lat, podając się za funkcjonariuszki Policji i posługując się fałszywym dokumentem i odznaką policyjną, wchodziły do mieszkań, pozorując przeprowadzenie przeszukania lub czynności związanych z ujawnieniem nakładki na bankomat.

W ten sposób, 25 stycznia tego roku dwie mieszkanki Ostrowa Wielkopolskiego padły ofiarą oszustek. Zatrzymane pod pretekstem przeszukania, zabrały pieniądze w wysokości 7 tysięcy złotych. W kolejnym przypadku, jedna z oszustek prosząc o kartę bankomatową i numer PIN poszła do bankomatu „zablokować kartę”. Po wszystkim pokrzywdzona ustaliła, że z jej konta wypłacono 500 złotych.

13 lutego br., kobiety ponownie przyjechały do miasta i zamierzały oszukać kolejnych mieszkańców Ostrowa Wlkp. Tym razem kolejna osoba, którą próbowały „odwiedzić”, zachowała czujność i o wszystkim powiadomiła Policję. Funkcjonariusze szybko przyjechali na miejsce i w pobliżu jednego z bloków zatrzymali kobiety. Fałszywe policjantki trafiły do prawdziwego policyjnego aresztu.

Materiał dowodowy zgromadzony przez policjantów pozwolił na przedstawienie zatrzymanym zarzutów dotyczących oszustwa. Wobec zatrzymanych prokurator zastosował policyjny dozór i poręczenie majątkowe.

Sprawa jest rozwojowa, policjanci nie wykluczają, że kobiety dokonały jeszcze kilku tego typu przestępstw.

***

Wczoraj do Komendy Powiatowej Policji w Puławach zgłosiła się 74-letnia mieszkanka Puław, która powiadomiła, że została oszukana przez mężczyznę podającego się za „policjanta śledczego”. Z relacji zgłaszającej wynikało, że mężczyzna zadzwonił na jej telefon stacjonarny, przekonał ją, że prowadzi akcję wymierzoną w gang oszustów i namówił żeby przelała swoje pieniądze na bezpieczne konto.

Rozmówca „uwierzytelnił” to, że dzwoni z policji prosząc kobietę o wykonanie połączenia na numer 997, ale bez rozłączania prowadzonej rozmowy. Był tak przekonywujący, że 74-latka udała się do banku, gdzie założyła na swoje nazwisko nowe konto internetowe, a następnie podała mężczyźnie hasło do niego. Jakież było jej zdziwienie, gdy następnego dnia otrzymała telefon z banku o tym, że zgromadzone na jej rachunku środki – prawie 70 tys. zł zostały przelane na inne konto. Oszusta szuka Policja.

Przypominamy, że tylko rozsądek i rozwaga mogą uchronić nas przed oszustami. Apelujemy o ostrożność i rozwagę w kontaktach z nieznajomymi, którzy dzwoniąc podają się za członków rodziny, a teraz coraz częściej za policjantów. Pamiętajmy, że pomysłowość oszustów nie zna granic. Przed przekazaniem jakichkolwiek pieniędzy czy innych wartościowych rzeczy, jak najszybciej skontaktujmy się z osobą, do której mają one trafić. W ten sposób upewnimy się, czy rzeczywiście osoba ta zwracała się do nas z prośbą i to uchroni nas przed oszustwem. Nie ulegajmy presji czasu wywieranej przez oszustów. Żeby nie stać się ofiarą takiego przestępstwa musimy działać rozważnie i nie ulegać emocjom oraz kierować się zasadą ograniczonego zaufania do nieznanych nam osób.

Pamiętajmy także, że prawdziwi policjanci NIGDY nie informują o prowadzonych przez siebie sprawach telefonicznie i NIGDY nie proszą też o przekazanie pieniędzy.

***

Zatrzymanie Sebastiana S. to efekt żmudnej pracy operacyjnej policjantów z ursynowskiego wydziału do walki z przestępczością przeciwko mieniu. Do oszustwa doszło między 9 a 12 lutego tego roku. Mężczyzna podający się za policjanta oraz prokuratora zadzwonił do pokrzywdzonej i nakłonił ja do przekazania biżuterii oraz pieniędzy w polskiej i obcej walucie we wskazanych wcześniej miejscach. Kobieta była przekonana, że bierze udział w policyjnej akcji. Na skutek tego przestępstwa pokrzywdzona straciła mienie o wartości 100 tys. zł.

Policjanci ustalili wszystkie niezbędne szczegóły, które w konkretnym czasie i miejscu pozwoliły im na zorganizowanie zasadzki. Wpadł w nią 22-latek, który skuszony powodzeniem swojego wcześniejszego działania kolejny już raz zadzwonił do pokrzywdzonej i tym razem próbował „wyciągnąć” od niej jeszcze 25 tys. zł poprzez przelew na wskazany numer konta.

Sebastian S. usłyszał już zarzut oszustwa i usiłowania oszustwa. Za ten czyn zgodnie z kodeksem karnym 22-latkowi grozi teraz do 8 lat pozbawienia wolności. Sąd na wniosek śledczych podjął już decyzję o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na 3 miesiące. Policjanci pracujący nad tą sprawą nie wykluczają kolejnych zatrzymań.

(KWP w Poznaniu / KWP w Lublinie / KSP / mw / kp / mg)

 

  • zatrzymana prowadzona przez policjanta
  • odznaka, którą posługiwały się kobiety
  • odznaka i legitymacja, którymi posługiwały się kobiety

Film Policjanci zatrzymali oszustki działające metodą "na policjanta"

Pobierz plik Policjanci zatrzymali oszustki działające metodą "na policjanta" (format mp4 - rozmiar 5.26 MB)

Pobierz plik (format mp4 - rozmiar 26.25 MB)

Powrót na górę strony