Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Liczyli na 250.000 euro

Data publikacji 27.02.2008

Chcieli wyłudzić od niej 250 tysięcy euro rzekomo za niespłacony dług jej męża. Na szczęście kobieta natychmiast o wszystkim zawiadomiła Policję. Niespełna tydzień później w ręce policjantów z wydziału dw. z terrorem kryminalnym i zabójstw wpadło dwóch mieszkańców Pruszkowa. Mężczyźni mają na swoim koncie pobicia, napady, wymuszenia rozbójnicze i uprowadzenia.

Wszystko zaczęło się tydzień wcześniej. Do policjantów wydziału dw. z terrorem kryminalnym i zabójstw zgłosiła się żona zastrzelonego na tle porachunków przestępczych przedsiębiorcy branży paliwowej. Z jej relacji wynikało, ze zgłosili się do niej nieznani mężczyźni i zażądali od niej 250.000 euro. Sprawcy twierdzili, że musi ona oddać dług zaciągnięty rzekomo przez męża przed śmiercią. Wyznaczono dokładny termin przekazania pieniędzy. Mężczyźni grozili, że jeśli nie otrzymają żądanej kwoty, zrobią krzywdę jej i jej dzieciom. Byli bardzo przekonujący. Wiedzieli o jej rodzinie wiele szczegółów, znali też jej sytuację materialną. Na szczęście kobieta zachowała zimną krew i o wszystkim powiadomiła natychmiast stołeczną Policję.

Sprawą zajęli się policjanci z wydziału dw. z terrorem kryminalnym i zabójstw KSP. Zebrali wszystkie potrzebne informacje. Od chwili zgłoszenia nieprzerwanie prowadzili ustalenia operacyjne i procesowe. Współpraca z policjantami z innych jednostek i komórek, a także z funkcjonariuszami z województwa świętokrzyskiego przyniosła efekty. Zaledwie tydzień po zgłoszeniu policjanci zatrzymali 29-letniego Radosława K. i 27-letniego Sebastiana D., mieszkańców Pruszkowa. Po sprawdzeniu w policyjnych bazach okazało się, że obaj są doskonale znani Policji. Już wcześniej byli notowani za pobicia, napady, wymuszenia rozbójnicze oraz uprowadzenia osób.

Zatrzymanych mężczyzn natychmiast przewieziono do policyjnego aresztu. Po przesłuchaniu usłyszeli oni zarzut usiłowania wymuszenia rozbójniczego, za co grozi im do 10 lat pozbawienia wolności. Na podstawie zgromadzonego materiału dowodowego sąd rejonowy dla Warszawy Pragi na wniosek prokuratury rejonowej na Pradze Południe zastosował wobec zatrzymanych trzymiesięczne tymczasowe aresztowanie.

Ta sprawa wyraźnie pokazuje, że ofiara przestępstwa w przeszłości boleśnie dotknięta działaniem świata przestępczego, bez wahania zdecydowała się powierzyć swój problem Policji. Dzięki temu policjanci, zapewniając bezpieczeństwo i pełną konspirację podejmowanych działań, mogli w krótkim czasie nie dopuścić do spełnienia żądań przestępców i zatrzymać sprawców.
Powrót na górę strony