Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Ukradł, uciekał i ... wpadł

Data publikacji 03.03.2008

Policjanci zatrzymali na gorącym uczynku 19-letniego słupszczanina podejrzanego o kradzież samochodu. Kilka dni wcześniej sprawca wyszedł z aresztu. Na ulicach Słupska rozegrały się ceny jak z filmu akcji.

Jeden z mieszkańców ul. Długiej powiadomił telefonicznie dyżurnego o włamaniu do zaparkowanego przy ulicy volkswagena. Na miejsce natychmiast pojechali policjanci. Funkcjonariusze stwierdzili, że sprawcy włamali się aż do trzech samochodów - dwóch volkswagenów i opla kadetta. Łupem intruzów padły radia samochodowe i radia CB. Straty oszacowano na ponad dwa tysiące zł.

Policjanci odkryli, że w okolicy skradziono również trzeciego volkswagena i zaczęli go szukać. Jeden z patroli zauważył skradziony samochód na ul. Jaracza. Kierowca na widok radiowozu zaczął uciekać w kierunku Głobina. Pościg zakończył się po przejechaniu kilku kilometrów kiedy uciekający nie zapanował nad pojazdem, zjechał do rowu i dachował. Sprawca nie dawał za wygraną i rzucił się do ucieczki, ale po krótkim pościgu został zatrzymany.

Wkrótce okazało się, że kilka dni wcześniej młody mężczyzna wyszedł z aresztu. W chwili zatrzymania był pod wpływem narkotyków i miał ponad promil alkoholu w organizmie. Noc spędził w policyjnym areszcie. Śledczy ustalili, że 19-latek nie działał sam. Policja zna personalia jego kompana. Jego zatrzymanie jest kwestią czasu.

Za kradzież i kradzież z włamaniem grozi kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony