Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Zatrzymani sprawcy oszustw metodą „na policjanta”

Data publikacji 28.09.2020

Policjanci zatrzymali kobietę i mężczyznę, którzy są podejrzani o oszustwo metodą "na policjanta” Zatrzymani usłyszeli już zarzuty. Jeden z podejrzanych decyzją sądu trafił do aresztu. Zatrzymanym grozi teraz 8 lat więzienia.

Pod koniec minionego tygodnia, około południa, do 74-letniej gdańszczanki, na telefon stacjonarny zadzwonił mężczyzna twierdząc, że jest funkcjonariuszem Policji. Fałszywy policjant powiedział, że prowadzi tajną akcję oraz, że pieniądze seniorki są zagrożone. Kolejne wydarzenia przebiegały już w taki sposób, przed którym zawsze ostrzegali prawdziwi policjanci. Kobieta poddała się manipulacji oszusta i wynajętą przez niego taksówką zawiozła swoje oszczędności oraz biżuterię do Wrzeszcza i zostawiła w wiacie śmietnikowej. Podczas gdy pokrzywdzona już bez pieniędzy i kosztowności wracała do domu, jej mąż zadzwonił na komisariat, ponieważ chciał potwierdzić informację o policyjnej akcji.

Funkcjonariusze natychmiast po odebraniu zgłoszenie zajęli się sprawą. Na miejsce pojechali policyjni wywiadowcy, którzy w pierwszej kolejności zadbali o zgłaszającą, sprawdzili, także miejsce pozostawienia pieniędzy i kosztowności. I choć sprawcy zdążyli je zabrać, to stróże prawa wiedzieli, że ustalenie i zatrzymanie sprawców oraz odzyskanie mienia jest możliwe. Wszyscy policjanci zaangażowani w tę sprawę zdobyli i sprawdzili wiele informacji, m.in. monitoringi czy połączenia telefoniczne. Nad sprawą pracowali, także funkcjonariusze z komisariatu Policji na Oruni, którzy zajmują się zwalczaniem przestępczości gospodarczej. Szczegółowa analiza zdobytych informacji oraz ustalenia pomogły policjantom w wytypowaniu podejrzewanych.

Policjanci tuż po godz. 16.00 weszli do jednego z mieszkań w Oliwie i zatrzymali tam 41-letnią kobietę oraz jej 33-letniego konkubenta. Funkcjonariusze w mieszkaniu zabezpieczyli także gotówkę oraz biżuterię, które ukryte były w szkatułce i w dziecięcym wózku. Wartość odzyskanego w całości mienia to kilkadziesiąt tysięcy złotych.

Zatrzymani usłyszeli już zarzuty oszustwa, za które grozi im 8 lat więzienia. Decyzją sądu kobieta trafiła pod dozór Policji, a mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Za oszustwo grozi 8 lat więzienia.

Oszustwa metodami „na wnuczka”, „na wypadek”, „na policjanta” czy „na funkcjonariusza CBŚP” wciąż się pojawiają. Dlatego apelujemy o czujność i rozsądek podczas rozmów telefonicznych z obcymi osobami. Pamiętajmy:

  • policjanci nigdy nie informują o prowadzonych działaniach;
  • nigdy nie proszą o przekazanie pieniędzy oraz kosztowności;
  • nie działajmy w pośpiechu i odłóżmy termin udzielenia pożyczki, nie ulegajmy presji czasu, którą wytwarzają oszuści, aby osiągnąć swój cel;
  • nigdy nie przekazujmy pieniędzy osobom obcym;
  • potwierdźmy otrzymaną informację u innych członków rodziny;
  • o każdym podejrzanym telefonie pilnie poinformujmy Policję: nr alarmowy 112.

(KWP w Gdańsku/js)

  • policjant i zatrzymany
  • Policjant prowadzi zatrzymanego
  • Policjantka przy biurku na którym znajdują się pieniądze i biżuteria z oszustwa
Powrót na górę strony