Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Miał być znajomym, okazał się oszustem

Data publikacji 21.10.2020

Kilkanaście oszustw za pomocą BLIK-a i włamań na konta profili społecznościowych odnotowali gorzowscy policjanci w ostatnich dniach. Pokrzywdzonymi w tych sprawach najczęściej są młodzi ludzie, którzy bez weryfikowania informacji przekazują pieniądze oszustom. To w pojedynczych przypadkach kwoty kilkuset złotych, ale łącznie to nawet kilkanaście tysięcy. Problemem, na który zwracają uwagę policyjni specjaliści od cyberprzestępstw są zbyt proste hasła do kont profili społecznościowych i powtarzanie ich w wielu miejscach oraz brak weryfikacji otrzymanych wiadomości. Kilka prostych zasad może uchronić przed utratą pieniędzy.

Sposób działania przestępców w przypadku oszustw na BLIK-a jest bardzo podobny. Ograniczone zaufanie i weryfikacja informacji mogą uchronić każdego przed utratą pieniędzy. Przestępcy swój proceder rozpoczynają od przejęcia konta na profilu społecznościowym. Wiele osób z nich korzystających niestety ma nieskomplikowane hasła albo takie, które powtarza się w kilku miejscach. Policyjni eksperci zalecają, by media społecznościowe były przez nas odpowiednio dobrze zabezpieczane trudnym do przełamania hasłem. Warto stosować litery duże i małe, cyfry czy znaki specjalne. Odpowiednia kombinacja może uchronić nas przed nieprzyjemnym sytuacjami.

Po przejęciu konta w mediach społecznościowych przestępcy wysyłają do znajomych prośbę o szybką pożyczkę, bo „zabrakło na koncie”, "muszę coś kupić”, albo „stoję przy kasie i muszę natychmiast zapłacić”. I niestety te wiadomości nie są w żaden sposób weryfikowane. Nie podejrzewamy, że to oszustwo, bo przecież napisał do nas „znajomy”. A to duży błąd. Przekazujemy kody BLIK, czasami nawet dwukrotnie, nie dzwoniąc i nie potwierdzając tej prośby. Z konta znika kilkaset złotych. Zazwyczaj dopiero po pewnym czasie orientujemy się, że doszło do oszustwa. Niektóre przypadki pokazują, że może to być nawet po kilku dniach.

Do gorzowskich policjantów zgłosiło się kilkunastu pokrzywdzonych. To zazwyczaj młodzi ludzie. Z ich kont znikały kwoty 500, 800, 1000 czy 1500 złotych. Łącznie ze wszystkich ostatnich przypadków to nawet kilkanaście tysięcy złotych. Dlatego gorzowscy policjanci przypominają, by profile kont społecznościowych zabezpieczać odpowiednio silnym hasłem. W przypadku prośby o kod BLIK, pochodzący nawet od rodziny czy znajomych, zawsze ją weryfikujmy.

(KWP w Gorzowie Wlkp. / kp)

plakat z informacjami jak ustrzec się przed oszustami. Treść dostępna cyfrowo w załączniku poniżej

Powrót na górę strony