Dzięki policjantowi właściciel firmy nie stracił w pożarze dorobku życia
Brodnicki przewodnik psa tropiącego, pełniący służbę ze swoim pupilem na terenie gminy Brodnica, patrolując rejon, zauważył ogień w jednym z zakładów pracy. Funkcjonariusz natychmiast zareagował i powiadomił strażaków, którzy ugasili pożar. Jak się okazało, wewnątrz budynku było dwóch mężczyzn, którzy pilnowali zakładu, jednak o pożarze nic nie wiedzieli. Właściciel podziękował policjantowi, bo dzięki temu, że znalazł się w odpowiednim miejscu i o odpowiedniej porze, nie stracił swojego dorobku.
Do zdarzenia doszło minionej soboty (21.11.2020 r.) kilka minut po 16.00. Brodnicki przewodnik psa tropiącego, pełniąc służbę na terenie gminy Brodnica, podczas kontroli obiektów zauważył niepokojący dym wydobywający się z jednego z zakładów produkcyjnych w miejscowości Gorczenica. Gdy funkcjonariusz podjechał pod halę produkcyjną, zauważył ogień wydobywający się z pomieszczenia. Policjant natychmiast powiadomił dyżurnego, który wezwał na miejsce straż pożarną, a sam pobiegł zaalarmować pilnujących zakładu pracowników. Jak się okazało, w pomieszczeniu przebywało dwóch mężczyzn, którzy nie zauważyli ognia.
Dzięki czujności policjanta oraz jego szybkiej reakcji zakład nie uległ całkowitemu zniszczeniu. Pożar powstał prawdopodobnie w wyniku zwarcia instalacji elektrycznej. Właściciel zakładu podziękował policjantowi za szybką reakcję. Dzięki temu, że funkcjonariusz znalazł się w odpowiednim miejscu i o odpowiedniej porze mężczyzna nie stracił całego swojego dorobku.
(KWP w Bydgoszczy / kp)