Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Oszukiwali budżet państwa

Data publikacji 01.06.2006

Policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Olsztynie zwalczający przestępczość gospodarczą rozbili kilkuosobową grupę przestępczą, której członkowie dokonywali oszustw na szkodę budżetu państwa i prywatnych firm. Trzech spośród czterech zatrzymanych mężczyzn było już karanych za oszustwa i kradzieże samochodów.

Policjanci rozpracowywali tę grupę od kilku miesięcy. Zebrany materiał dowodowy pozwolił określić mechanizm przestępczego działania podejrzanych.

Olsztyński biznesmen 31-letni Arkadiusz K. kupił 5 tysięcy ton masy asfaltowej wartej 1 mln złotych. Zgodnie z umową miał za nią zapłacić nieco później. Następnie tylko na papierze sprzedał ją szefowi gdańskiej firmy – 31-letniemu Arkadiuszowi Sz. Ten natomiast po raz kolejny, ale już faktycznie sprzedawał masę asfaltową kilku przedsiębiorstwom z woj. mazowieckiego zajmującym się budownictwem drogowym. Firmy te płaciły za asfalt o 40% mniej niż wynosiła realna cena zakupu od producenta.

Tym samym na konto Arkadiusza Sz. wpływała gotówka, którą dzielił się z Arkadiuszem K i swoim pełnomocnikiem – 31-letnim Adamem W. z Warszawy.

Swój udział w przestępczym procederze miał także 32-letni Andrzej J., którego firmowe samochody były środkiem transportu wyłudzonych towarów. Mieszkaniec powiatu wołomińskiego często na własną rękę również je sprzedawał.

Policjanci ustalili, że grupa przestępcza w taki sposób oszukała przynajmniej kilka firm, m.in. produkującą masę asfaltową, kwarcyt. Wartość strat tylko dwóch z nich wynosi co najmniej 1 mln 200 tysięcy złotych.

30 i 31 maja policjanci zatrzymali wszystkich uczestników przestępczego procederu. W zatrzymaniu Arkadiusza K. i Arkadiusza Sz. uczestniczyli policyjni antyterroryści. Podejrzani byli bardzo zaskoczeni. Mieszkaniec Gdańska jeszcze w łóżku próbował uszkodzić kilka telefonów komórkowych. Karty SIM do nich chciał nawet połknąć. Policjanci zabezpieczyli dokumenty, komputery i telefony komórkowe podejrzanych.

Oni sami trafili do policyjnego aresztu. Przedstawiono im zarzuty oszustw znacznej wartości. Grozi za to kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Dziś Sąd Rejonowy w Olsztynie rozpatrzy wnioski policjantów i prokuratury o tymczasowe aresztowanie trzech zatrzymanych. W dalszym ciągu trwa ustalanie majątku podejrzanych, aby w efekcie zabezpieczyć jego część na poczet przyszłych kar. Już wiadomo, że w niektórych przypadkach majątek zapisany jest na członków rodziny.

To jednak nie koniec sprawy.

Podejrzani mogą wzbogacić się o zarzuty fałszowania dokumentów, „pranie” pieniędzy. Policjanci wyjaśniają także sprawę zabezpieczonego u ojca Arkadiusza K. Citroena, który miał przebite numery nadwozia. Badaniom laboratoryjnym zostaną także poddane woreczki i szklane lufki zabezpieczone podczas przeszukania mieszkania Arkadiusza Sz. Najprawdopodobniej były w nich narkotyki.

Zamiarem podejrzanych było również to, aby mimo straty finansowej, pokrzywdzone firmy nie powiadomiły organów ścigania. Dlatego też zaproponowali firmie odkupującej długi, aby skontaktowała się z przedsiębiorstwem, które oszukali.Odkupienie długu od pokrzywdzonej firmy skutkowałoby odzyskaniem przez nią chociaż 30 % wartości transakcji. Potem podejrzani zamierzali oddać firmie odkupującej długi tę kwotę. Tym samym pokrzywdzony odzyskiwał część utraconej kwoty i nie powiadomiłby policji ani prokuratury o oszustwie.

Powrót na górę strony