Zatrzymali sprawcę podpalenia - to były wychowanek
Do policyjnego aresztu trafił 18-letni mężczyzna. Daniel Z. późnym wieczorem podpalił drzwi wejściowe do budynku pogotowia opiekuńczego w Elblągu. Zatrzymanemu mężczyźnie grozi teraz kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
Do zdarzenia doszło przy ulicy Bema w Elblągu. Podpalone zostały drzwi wejściowe do budynku pogotowia opiekuńczego oraz drzwi wychodzące na taras. Na miejscu pracowali policjanci i strażacy. Ogień udało się szybko ugasić. Pomieszczenia zostały zalane wodą. Z budynku ewakuowanych zostało 22 podopiecznych pogotowia. Wszyscy zostali przewiezieni do domu dziecka w Elblągu. Na szczęście żadna z przebywających w pomieszczeniach osób nie odniosła obrażeń. Uszkodzeniu uległa elewacja budynku. Pożar spowodował straty w wysokości 5 tysięcy złotych.
Na podstawie zebranych informacji, już po kilkunastu godzinach od zdarzenia, policjanci kryminalni zatrzymali sprawcę podpalenia. Okazał się nim 18-letni Daniel Z., były wychowanek placówki. Mężczyzna był pod wpływem alkoholu.
Daniel Z. jest znany elbląskiej policji. Był notowany m.in. za kradzieże, uszkodzenie mienia, bójki i pobicia. 18-latek odpowie teraz przed sądem karnym. Grozi mu kara nawet do 5 lat pozbawienia wolności.