Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

2 miliony złotych - to wstępne straty, jakie mógł ponieść producent luksusowych aut

Data publikacji 29.01.2021

Dość niecodzienną sprawą zajęli się wrocławscy funkcjonariusze odpowiedzialni za wykrywanie przestępstw gospodarczych. Do policjantów wpłynęła bowiem informacja, iż jedna z podwrocławskich firm prowadzi sprzedaż mebli, w których wykorzystywane są elementy łudząco podobne do tych wykorzystywanych w produkcji samochodów pewnej włoskiej, sportowej i ekskluzywnej marki. Kryminalni zabezpieczyli podejrzane przedmioty, a wstępne straty producenta luksusowych samochodów szacowane są teraz na kwotę 2 milionów złotych.

Policjanci z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą wrocławskiej komendy miejskiej otrzymali informację, że jedna z firm na terenie powiatu zajmuje się produkcją mebli i modyfikacją samochodów. Nie byłoby w tym nic złego, gdyby nie fakt, że ich produkty łudząco przypominały auta, które powstają we włoskiej Sant’Agata Bolognese. Warto podkreślić, że są to pojazdy, których wartość znacznie przekracza milion złotych za sztukę.

Podwrocławska firma swoim działaniem mogła naruszyć wiele z obowiązujących przepisów związanych z ustawami dotyczącymi zwalczania nieuczciwej konkurencji, czy prawa własności przemysłowej. Wstępne straty producenta luksusowych aut szacowane są na kwotę 2 milionów zł.

Policjanci prowadzili czynności w dwóch miejscowościach na terenie powiatu wrocławskiego. Podczas wspomnianych działań zabezpieczyli meble, które nosiły znaki towarowe włoskiego producenta oraz ich elementy były kopiami zewnętrznych części sportowych aut. Zgodnie z obowiązującymi przepisami, produkcja i sprzedaż takich przedmiotów, może nosić znamiona przestępstwa.

Funkcjonariusze aktualnie prowadzą czynności związane z naruszeniem przepisów Ustawy o zwalczaniu nieuczciwej konkurencji, Ustawy o prawie autorskim i prawach pokrewnych oraz Ustawy Prawo własności przemysłowej. Zgodnie ze wspomnianymi aktami prawnymi, za ich złamanie grozić może kara nawet 5 lat pozbawienia wolności.

(KWP we Wrocławiu / kp)

Powrót na górę strony