Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Podejrzani o zabójstwo w Niemczech zatrzymani

Data publikacji 07.06.2006

Mężczyzna i kobieta podejrzewani o zabójstwo na terenie Niemiec zostali zatrzymani przez policjantów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi. Ofiara, ojczym zatrzymanej, została otruta. Ta sprawa to kolejny przykład dobrej współpracy łódzkich policjantów z kolegami zza zachodniej granicy.

Policjanci z Wydziału Kryminalnego Komendy Wojewódzkiej Policji na podstawie zarządzenia wydanego przez Prokuraturę Rejonową Łódź-Śródmieście zatrzymali 26-letniego mężczyznę i 22-letnią kobietę podejrzewanych o zabójstwo mężczyzny na terenie Niemiec. Z ustaleń niemieckich stróżów prawa wynika, że 22-letnia kobieta mieszkała i pracowała w Niemczech ze swoim ojczymem. Kobieta wielokrotnie skarżyła się swojemu przyjacielowi, że jest maltretowana psychicznie i fizycznie. W konsekwencji para postanowiła pozbyć się rzekomego tyrana. 26-letni mężczyzna zakupił w Polsce truciznę i przywiózł ją do Niemiec, zaś 22-latka przygotowała śmiertelny poczęstunek. Zwłoki mężczyzny ukryli w piwnicy. Niemiecka policja została zaalarmowana przez sąsiadów ofiary, których zaniepokoiło, że nie widują mężczyzny. Według przekazanych przez niemiecką policję informacji do zdarzenia doszło w maju ubiegłego roku w miejscowości w okolicach Hamburga. Policjanci ujawnili zwłoki, a pasierbica i jej przyjaciel w pośpiechu wyjechali z Niemiec do rodzinnej Łodzi gdzie zostali namierzeni przez funkcjonariuszy z Wydziału Kryminalnego KWP. Wczoraj zbrodniczy duet został przesłuchany w prokuraturze. W związku z zatrzymaniem podejrzanych, do Łodzi przyjechali także niemieccy policjanci prowadzący tę sprawę. Sąd dzisiaj rozpatrzy wnioski dotyczące tymczasowego aresztu. (posiadamy film z zatrzymanymi)- co do zarzutów i działań prokuratury kontakt : Krzysztof Kopania.

Przykłady dotyczące współpracy łódzkiej policji z niemieckimi stróżami prawa można by mnożyć. Wczoraj niemieccy funkcjonariusze zatrzymali na terenie Poczdamu poszukiwanego przez policjantów z Wydziału Kryminalnego KWP w Łodzi 41-letniego przestępcę związanego z tzw. ośmiornicą. Mężczyzna ścigany był w związku ze sprawą prowadzoną przez Prokuraturę Okręgową w Łodzi Wydział do Spraw Przestępczości Zorganizowanej na podstawie Międzynarodowego Listu Gończego oraz Europejskiego Nakazu Aresztowania. Jak wynika z dotychczasowych ustaleń ukrywał się on na terenie Niemiec od 2001 roku. Podejrzewany jest o udział w zorganizowanej grupie przestępczej funkcjonującej w tzw. gospodarczym wątku łódzkiej ośmiornicy. Ta nielegalna działalność w szczególności polegała na rejestrowaniu na tzw. słupy firm, które później wystawiały faktury bez pokrycia towarowego a następnie po przedstawieniu w Urzędach Skarbowych tak sfałszowanych faktur dokumentujących fikcyjne transakcje doprowadził Skarb Państwa do milionowych strat. Działające w tak nielegalny sposób podmioty gospodarcze uzyskiwały nienależny zwrot podatku od towaru i usług. 41-latkowi grozi do 10 lat pozbawienia wolności. Policjanci z sekcji poszukiwań celowych w KWP w Łodzi od pewnego czasu namierzali uciekiniera właśnie za naszą zachodnią granicą. W ostatnich dniach udało się dokładnie ustalić jego miejsce pobytu i taki sygnał został przekazany niemieckim funkcjonariuszom. Mężczyzna był zupełnie zaskoczony. Realizacja tej sprawy była możliwa dzięki współpracy z Centralnym Biurem Śledczym, Wydziałem Rozwoju Międzynarodowej Współpracy Policji oraz oficerem łącznikowym w Niemieckiej Ambasadzie.

31 marca policjanci z Wydziału Kryminalnego KWP w Łodzi zatrzymali na warszawskiej Woli 30-letniego Niemca, poszukiwanego przez Interpol i Policję niemiecką na podstawie Europejskiego nakazu aresztowania za oszustwa internetowe i fałszerstwa dokumentów. Wielki wielbiciel kotów, 30-latek z Bremy od 2003 do 2004 roku w kilku miastach Niemiec zgłosił na internetowych aukcjach co najmniej kilkaset różnych przedmiotów wartości od 20 do 800 Euro. Następnie w chwili zawarcia umowy prosił kupujących o przekazanie ceny aukcyjnej na swoje konto. Używał przy tym nielegalnych danych osobowych innych osób, a zamieszczając ofertę w Internecie od samego początku nie zamierzał wywiązywać się z podjętego zobowiązania. Szacuje się, że swoją przestępczą działalnością spowodował wg strony niemieckiej straty sięgające co najmniej 30.000 Euro. Podejrzany o oszustwa Niemiec przebywał w Polsce co najmniej od początku roku. Korzystał z wynajmowanych w Warszawie i innych miastach mieszkań, gdzie na rachunki właścicieli podpisywał umowy internetowe i za pośrednictwem serwerów umieszczonych w różnych krajach łączył się z oferentami. Często zmieniał telefony komórkowe i mieszkania. W Polsce naraził tym właścicieli na straty spowodowane zaległymi opłatami. Wielokrotnie dochodziło do sytuacji, że łącząc się z Polski połączenie identyfikowane było np. z Malezji. Został zatrzymany w samo południe w wynajmowanym mieszkaniu na Woli, gdzie zamieszkiwał, ze swoją znajomą Polką. Jako wielki wielbiciel kotów, miał ich w mieszkaniu trzy. Drugim hobby były komputery, zawsze posiadał najlepsze i najszybsze, zakładał nawet fikcyjne strony internetowe. W mieszkaniu znaleziono komputery i dokumenty. Oszusta po przeprowadzeniu stosownej procedury przekażemy władzom niemieckim.
Powrót na górę strony