CBŚ rozbija grupę "paliwową"
Co najmniej 33 osoby liczyła "paliwowa" grupa przestępcza rozbita przez policjantów z Wydziału do Zwalczania Zorganizowanej Przestępczości Ekonomicznej rzeszowskiego Centralnego Biura Śledczego. Grupą kierował 41 letni mieszkaniec Krakowa. Na poczet przyszłych kar policjanci zabezpieczyli u podejrzanych mienie warte ponad 200 tysięcy złotych.
Co najmniej 33 osoby liczyła "paliwowa" grupa przestępcza rozbita przez policjantów z Wydziału do Zwalczania Zorganizowanej Przestępczości Ekonomicznej Zarządu w Rzeszowie Centralnego Biura Śledczego. Straty skarbu państwa powstałe w związku z działanością grupy przekroczą milion złotych. Grupą kierował 41 letni mieszkaniec Krakowa. Na poczet przyszłych kar policjanci zabezpieczyli u podejrzanych mienie warte ponad 200 tysięcy złotych.
Cztery dni trwały zarzymania i przeszukania na Pomorzu, bo tam właśnie podejrzani finalizowali swe przestępcze działania. Członkowie grupy wyłudzali nienależne zwroty podatku VAT i zawyżali koszty uzyskania przychodu. By móc realizować ten proceder, fałszowali faktury i tworzyli ich sztuczny obieg.
Podejrzani, na konta których trafiały zwroty podatku, oprócz działalności przestępczej prowadzili legalne przedsiębiorstwa przewozowe i transportowe. Zyskiem dzielili się ze swymi wspólnikami, właścicielami firm - "słupów", które uwiarygadniały fikcyjny obrót paliwami. Najogólniej mówiąc - towrzyli obieg fałszywych faktur.
Gangiem kierował 41-letni mieszkaniec Krakowa. Współpracowały z nim 32 osoby, mieszkańcy Pomorza, powiatu mieleckiego i tarnobrzeskiego. Wszyscy usłyszeli już zarzuty udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, wyłudzeń, fałszerstw dokumentów i poświadczania nieprawdy w dokumentach.
41-letni krakowianin jest tymczasowo aresztowany, podobnie jak 46-letni mieszkaniec Gdańska i 34-letnia mielczanka. Pozostali wnieśli zabezpieczenia majątkowe, pozostają pod dozorem policji, nie mogą wyjeżdżać z kraju.
Na poczet przyszłych kar policjanci zabepzieczyli u podejrzanych mienie warte ponad 200 tysięcy złotych (głównie gotówkę i samochody). Sama wartość poręczeń majątkowych zamyka się w kwocie 45 tysięcy złotych.
Podczas pomorskiej realizacji policjanci wpadli na trop innego wątku tej sprawy. Pewne ślady wskazują, że niektórzy z podejrzanych zaangażowani byli w proceder nielegalnej produkcji paliw, jest to w tej chwili przedmiotem odrębnego śledztwa.
Policjanci z rzeszowskiego Zarządu CBŚ współpracowali z kolegami z Zarządu CBŚ w Gdańsku, a śledztwo to nadzoruje Prokuratura Okręgowa w Tarnobrzegu.