Ponad 30 kg narkotyków nie trafi na rynek
Policjanci z warszawskiego oddziału Centralnego Biura Śledczego i prokuratorzy z Prokuratury Okręgowej w Warszawie, 11 czerwca w nocy w Sobieniach Jeziorach k. Warszawy zlikwidowali laboratorium amfetaminy w czasie produkcji narkotyków. Policjanci zabezpieczyli ponad 20 kilogramów amfetaminy i zatrzymali 4 osoby.
Laboratorium produkowało narkotyki w domu jednorodzinnym w centrum Sobień Jezior. Oprócz narkotyków policjanci z CBŚ zabezpieczyli na poczet przyszłych kar 3 samochody, wysokiej jakości sprzęt RTV oraz inne cenne przedmioty. Policjanci z CBŚ i warszawscy prokuratorzy już od kilku miesięcy rozpracowywali grupę producentów narkotyków i czekali na właściwy moment, aby uderzyć w czasie gdy trwała produkcja. Było to możliwe dzisiaj w nocy, ku kompletnemu zaskoczeniu grupy producentów.
KSP, Lublin: 12 kg amfetaminy, tabletki ecstasy, telefony komórkowe, dwa kradzione samochody, motocykl, sprzęt RTV i trzy osoby zatrzymane, w tym jeden poszukiwany za uprowadzenie dla okupu, to efekt wspólnych działań południowopraskich i lubelskich policjantów.
Początek tej realizacji miał miejsce w Lublinie. Tamtejsi policjanci rozpracowywali grupę złodziei samochodowych. Z ich ustaleń wynikało, że szef grupy może ukrywać się w Warszawie, na terenie Pragi Południe. Informację tą przekazali kolegom z Warszawy. W wytypowanych miejscach urządzili zasadzki. Południowoprascy i lubelscy policjanci dwa tygodnie przy ul. Ostrobramskiej obserwowali blok i jego okolice. W końcu w piątek popołudniu przed wejściem do budynku, wpadł w ich ręce poszukiwany przez funkcjonariuszy z Lublina 35 letni Tomasz P. Policjanci postanowili sprawdzić mieszkanie, w którym się ukrywał. Z lokalu dochodziły głosy, lecz osoby w środku nie otwierały drzwi. Kiedy zapukali z żądaniem otworzenia, z mieszkania przez okno ktoś wyrzucał torby z białym proszkiem. Wszystko to widzieli policjanci, którzy obstawiali blok.
Pod naporem policjantów drzwi otworzono. Funkcjonariusze wbiegli do środka. Wewnątrz było dwóch mężczyzn. Obu po przeszukaniu zatrzymano. Byli to: 42-letni Andrzej S. i 31-letni Mariusz S. ps. "Baton", "Maniek" poszukiwany listem gończym od 2003 roku za głośne uprowadzenie dla okupu w Pabianicach.
Potem policjanci przeszukali także mieszkanie. Wewnątrz ujawnili 12 kg zapakowanej amfetaminy. W trakcie przeszukania odnaleziono także trzy telefony komórkowe, tabletki ecstasy, torby foliowe do pakowania narkotyków, maszynę do pakowania próżniowego, wagę elektroniczną, sprzęt RTV pochodzący z kradzieży, pojemniki z keratyną służącą do rozrabiania narkotyku. W lokalu znaleziono również kluczki do Forda Focusa, Nissana Micry i motocykla Yamaha. W garażu pod budynkiem policjanci odnaleźli dwa kradzione samochody: Forda Focusa i Nissana Micrę oraz motocykl Yamahę.
Dzięki wspólnym działaniom lubelskich i południowopraskich policjantów do szkół i dyskotek nie trafi kilkadziesiąt tysięcy działek narkotyków.