Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Szczęśliwe zakończenie poszukiwań 9-latka z Krakowa

Data publikacji 17.09.2021

Policjanci, którzy otrzymali zgłoszenie o zaginięciu 9-letniego chłopca, natychmiast rozpoczęli poszukiwania. Te zakończyły się szczęśliwie, a chłopiec cały i zdrowy został przekazany pod opiekę swojego taty.

16 września br. kilkanaście minut po 17.00 do krakowskich policjantów wpłynęło zgłoszenie o zaginięciu 9-latka. Jak wynikało ze zgłoszenia, chłopiec zniknął sprzed apteki przy ul. Dobrego Pasterza w trakcie, gdy jego ojciec robił tam zakupy. Funkcjonariusze z Komisariatu Policji III w Krakowie oraz patrol Oddziału Prewencji Policji natychmiast rozpoczęli poszukiwania, w których brał udział również przewodnik z psem służbowym. Niestety po pewnym czasie pies zgubił podjęty trop.

Policjanci rozpytali osoby i sprawdzili miejsca, w których mógłby przebywać zaginiony chłopiec, jednak bez rezultatu. W trakcie prowadzonych poszukiwań, w pobliżu miejscu zaginięcia 9-latka funkcjonariusze rozmawiali też z przechodniami, pokazując jego zdjęcie, ale żadna z osób nie widziała w pobliżu zaginionego dziecka.

O zaginięciu powiadomiono też Straż Miejską oraz MPK, albowiem w pobliżu znajdował się przystanek autobusowy i istniała możliwość, że chłopiec wsiadł do jednego z pojazdów komunikacji miejskiej. Sprawdzone zostały zapisy z okolicznych kamer monitoringu, ale żadna z nich nie zarejestrowała chłopca.

Podczas gdy policjanci w jednym z budynków należących do pobliskiej spółdzielni mieszkaniowych przeglądali zarejestrowany przez kamery obraz, tuż przed godziną 20.00 przez radiostację wpłynęła informacja, że 9-latek odnalazł się cały i zdrowy. Jak się okazało, został rozpoznany przez kobietę i jej synka, którym policjanci pokazali wcześniej zdjęcie zaginionego chłopca.

Bardzo dziękujemy, wszystkim, którzy brali udział w poszukiwaniach, a na szczególne uznanie zasługuje postawa pani z jej 10-letnim synem, którzy zauważyli zaginionego chłopca i natychmiast powiadomili policjantów.

9-latek przekazany został pod opiekę swojego taty.

(KWP w Krakowie / mw)

Powrót na górę strony