Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Rodzinny sposób na życie

Data publikacji 26.05.2008

Policjanci z I komisariatu w Lublinie zatrzymali na gorącym uczynku 20-letniego Mariusza B., który włamywał się do zaparkowanego auta. Udowodniono mu także 7 włamań do innych samochodów. Za włamania grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Nieco wcześniej policjanci zatrzymali młodszego brata mężczyzny, który również miał na swoim koncie kilka włamań do samochodów.

Funkcjonariusze, w trakcie patrolu około godziny 1:30 w nocy, zauważyli na parkingu młodego mężczyznę, który kręcił się między samochodami. Nagle młody człowiek jakimś przedmiotem wybił szybę w drzwiach peugeota i skradł radioodtwarzacz. Policjanci natychmiast zatrzymali 20-letniego Mariusza B. Mężczyzna jest dobrze znany Policji, jako sprawca licznych przestępstw przeciwko mieniu. Zatrzymany trafił na komisariat, a radio, które ukradł wróciło do właściciela pojazdu.

W trakcie przesłuchania, policjanci udowodnili 20-latkowi włamania do siedmiu innych samochodów, których dokonał na przełomie kwietnia i maja w centrum Lublina. Wśród tych włamań są dwa – na ul. Staszica i Radziwiłłowskiej, które nie zostały jeszcze zgłoszone Policji.

Mariusz B. zostanie doprowadzony do sądu z wnioskiem o areszt tymczasowy. Za włamania grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.

Niespełna dwa tygodnie wcześniej w ręce Policji wpadł 17-letni Rafał B., młodszy brat 20-latka. Został on ujęty w Lublinie przez przechodniów chwilę po tym, jak włamał się do jednego z samochodów. Policjanci udowodnili mu osiem włamań do samochodów. Prokurator zastosował wobec niego dozór policyjny.
Powrót na górę strony