Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Opolski policjant przyjął pod swój dach uchodźców z Ukrainy

Data publikacji 02.03.2022

Od kilku dni, wielu obywateli Ukrainy, głównie kobiet i dzieci, szuka schronienia na terenie naszego kraju. W tej sytuacji mało kto pozostaje obojętny na ich los. St. sierż. Tomasz Kierat zaoferował, że przyjmie pod swój dach osoby potrzebujące pomocy. Od kilku dni gości u siebie mamę z dwójką dzieci. Sam będąc mężem i ojcem nie pozostał obojętny na trudną sytuację uchodźców.

Starszy  sierżant Tomasz Kierat pełni służbę w Samodzielnym Pododdziale Prewencji Policji w Opolu. Na co dzień dba o bezpieczeństwo mieszkańców naszego regionu, zarówno w służbie patrolowej, jak i podczas zabezpieczenia imprez masowych. W ostatnim czasie część z jego kolegów pełni służbę na wschodniej granicy naszego kraju. On z kolei niesie pomoc na miejscu.

Policjant sam będąc mężem i ojcem 4 dzieci, nie pozostał obojętny na trudną sytuację bliźnich. Za pośrednictwem mediów społecznościowych zadeklarował się, że przyjmie pod swój dach osoby uciekające przed wojną. Od kilku dni gości on w swoim domu 40-letnią Nadię wraz z dwoma córkami, 12-letnią Anastazją i 6-letnią Anią. Rodzina mieszkała w strefie objętej działaniami wojennymi i potrzebowała aż 4 dni, aby przedostać się do granicy Polski. Do pokonania mieli ponad 1000-kilometrową trasę. Na miejscu pozostał jej mąż Sasza, który broni kraju.

Nasz policjant przyznaje, że jeśli będzie taka konieczność i potrzeba, to może przygarnąć kolejnych uchodźców. Natomiast jego koledzy z pododdziału zaproponowali mu dalszą pomoc w utrzymaniu mamy z dwójką dzieci, które gości.

(KWP w Opolu / kp)

  • policjant z ukraińską rodziną
  • trójka dzieci, dwaj chłopcy i dziewczynka
  • polskie i ukraińskie dzieci siedzą na kanapie
Powrót na górę strony