Kolejny cios w lubelski świat przestępczy
21 czerwca jednocześnie w dwóch miejscach w Lublinie doszło do zatrzymania dwóch szczególnie niebezpiecznych mężczyzn podejrzanych o dokonanie napadów rabunkowych i porwań osób połączonych ze szczególnym udręczeniem. W tej sprawie śledztwo prowadzi Centralne Biuro Śledcze w Lublinie pod nadzorem Prokuratury Okręgowej w Lublinie.
W akcji brali udział lubelscy antyterroryści. Do zatrzymania doszło w najbardziej dogodnych miejscach ze względu na szybkość realizacji zatrzymania, jak też ze względu na bezpieczeństwo osób postronnych. Obaj podejrzani kierowali samochodami osobowymi. Byli obserwowani. Policyjna akcja była dla nich całkowitym zaskoczeniem. Nie mieli szans na stawianie oporu podczas zatrzymania. Ich pojazdy zostały zablokowane przez policyjne radiowozy. Nie mieli możliwości żadnych manewrów. Wszystkie osoby będące w pojazdach zostały obezwładnione. Zatrzymania nastąpiły jednocześnie.
Pierwsze przy ul. Kunickiego (naprzeciwko komisariatu), gdy podejrzany wyjeżdżał z bocznej ulicy. Był kierowcą pojazdu. Został natychmiast obezwładniony i założono mu kajdanki. Podejrzanym kierowcą BMW okazał się 21-letni Seweryn N. ps. Drakula, mieszkaniec Lublina. W samochodzie oprócz niego przebywały jeszcze dwie inne osoby, które po przesłuchaniu zostały zwolnione. W trakcie przeszukania pojazdu, policjanci ujawnili siekierę, pałkę drewnianą oraz noże. Jednocześnie na ulicy Pogodnej inna grupa policyjna zatrzymała kierowcę, Audi A6, 29-letniego Mirosława P. ps. Iławiak. W trakcie przeszukań w miejscach zamieszkania podejrzanych zabezpieczono akcesoria policyjne, m.in. tzw. "koguty policyjne", kominiarki, kajdanki. Zabezpieczono także pałkę teleskopową oraz noże.
Powyższe zatrzymania są konsekwencją zatrzymań, do jakich doszło 15 kwietnia 2006 roku. Wtedy doszło do zatrzymania czterech osób podejrzanych o obrót narkotykami. Zabezpieczono także 4 kg amfetaminy. Wszyscy wtedy zatrzymani zostali tymczasowo aresztowani.
Z wnioskami o zastosowanie tych samych środków będą doprowadzani zatrzymani 21 czerwca mężczyźni. Pierwszemu z nich Policja zarzuca udział w rozboju i porwaniu osoby połączonego ze szczególnym udręczeniem, natomiast "Iławiakowi" - udział w obrocie narkotykami na dużą skalę (nie mniej niż 15 kg) oraz udział w rozbojach i porwaniach połączonych ze szczególnym udręczeniem. Z naszych ustaleń wynika, że to on miał być zleceniodawcą zakupu narkotyków z 15 kwietnia. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 15.
U jednego z podejrzanych zabezpieczono samochód osobowy wartości około 120 tys. zł. oraz pieniądze w kwocie 65 tys. i sprzęt TV oraz wyroby jubilerskie o wartości około 20 tys. złotych.