Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Kolejny podejrzany z grupy "złomowej"

Data publikacji 23.06.2006

Policjanci z Wydziału d/w z Przestępczością Gospodarczą KWP w Katowicach, współpracując z katowicką Prokuraturą Okręgową, ustalili i przedstawili zarzuty kolejnemu mężczyźnie, podejrzanemu o udział w zorganizowanej grupie przestępczej, działającej na szkodę jednego z zagłębiowskich zakładów metalurgicznych.

Podejrzany to 42-letni mieszkaniec województwa mazowieckiego, właściciel firmy prowadzącej obrót złomem i metalami na wielką skalę. Jak ustalili policjanci prowadzący sprawę, mężczyzna - podobnie jak pozostali podejrzani - korumpował tzw. klasyfikatorów, czyli pracowników odpowiedzialnych za określanie gatunku dostarczanego do huty złomu, od którego zależała cena, w jakiej był on skupowany.

Przekupieni pracownicy huty wiedzieli doskonale, kiedy nadchodził transport, który mają przyjąć, kwalifikując go jako najwyższej jakości, a co za tym idzie - po najwyższej cenie skupu. Faktycznie złom był jednak znacznie gorszego sortu, a często wręcz nie nadawał się do przetopu. W wielu przypadkach cienka warstwa metalu była tylko na wierzchu wagonu, a pod nią ziemia i kamienie. Zdarzały się także zgniecione specjalnym urządzeniem metalowe beczki i pojemniki, które wewnątrz - dla podniesienia ciężaru - wypełnione były ziemią.

Za bezkrytyczne przyjęcie każdego takiego wagonu klasyfikatorzy dostawali ok. 2000 zł. Jak szacują policjanci prowadzący sprawę, od początku swojej działalności w 2000 roku, każdy z nich zarobił w ten sposób co najmniej po ok. 300.000 zł.

Do tej chwili policjanci zatrzymali 6 nieuczciwych klasyfikatorów i 11 handlarzy złomem. Policjanci i prokuratorzy przedstawili dotąd zarzuty 27 osobom. Na poczet przyszłych kar zabezpieczono pieniądze, nieruchomości i samochody łącznej wartości około 5.000.000 zł. Podejrzanemu, tak jak pozostałym właścicielom firm obracających złomem, zarzuca się także fałszowanie faktur, dotyczących rzekomego nabycia nieistniejącego złomu.

Prowadzący sprawę policjanci z Wydziału PG nie wykluczają dalszych zatrzymań.
Powrót na górę strony