Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

52-latek z Krakowa oszukany przez „amerykańskiego żołnierza”

Data publikacji 14.10.2022

Ostrzegamy, że oszuści wymyślają ciągle nowe metody, za pomocą których podstępem wyłudzają pieniądze od swoich ofiar. Ostatnio do krakowskich funkcjonariuszy zgłosił się 52-latek oszukany przez „amerykańskiego żołnierza”. Mężczyzna podający się za mundurowego stacjonującego w Iraku nawiązał za pośrednictwem jednego z portali internetowych kontakt z przebywającym w Krakowie 52-latkiem. Fałszywy żołnierz obiecywał mu dolary i sztabki złota, a tymczasem oszukał go na kwotę kilkunastu tysięcy euro.

2 października br. do Komisariatu Policji VIII w Krakowie zgłosił się 52-latek, który padł ofiarą oszustwa. Jak się okazało, w połowie sierpnia br., na jednym z internetowych portali poznał on mężczyznę podającego się za amerykańskiego żołnierza. Mężczyźni przez kilka tygodni wymieniali się wiadomościami. W połowie września br. przebywający na „misji pokojowej w Iraku” „wojskowy” poprosił polskiego współrozmówcę o pieniądze na jedzenie, bo jak twierdził terroryści pozbawili go pożywienia. 52-latek wpłacił wówczas w kantorze 10 tysięcy złotych w wirtualnej walucie na podany przez "żołnierza” numer wirtualnego portfela. W zamian za finansowe wsparcie „mundurowy” obiecał przesłać 52-latkowi znaczną sumę dolarów oraz sztabki złota. Przesyłka z kosztownościami rzekomo została wysłana z Iraku, jednak najpierw „utknęła” na lotnisku w Kijowie, a mieszkaniec Krakowa musiał opłacić dodatkowy podatek w wysokości ponad 3,5 tysiąca euro. Następnie 52-latek dopłacił ponad 11 tysięcy euro "dodatkowego ubezpieczenia”. Kiedy żadna przesyłka nie dotarła, mężczyzna domyślił się, że został oszukany i stracił kilkanaście tysięcy euro.

Sprawą oszustwa zajmują się policjanci z Komisariatu Policji VIII w Krakowie.
 
Krakowscy policjanci apelują o ostrożność podczas zawierania internetowych znajomości. Oszuści nie ustają w wymyślaniu coraz nowych metod, przy pomocy których najpierw zdobywają zaufanie, a następnie okradają swoje ofiary. Nie przekazujmy wirtualnym znajomym naszych danych personalnych, miejsca zamieszkania, numerów kont, informacji o naszym stanie posiadania itp. Pod żadnym pozorem nie wykonujmy na prośbę internetowych rozmówców przelewów, nie przesyłajmy im pieniędzy. Pamiętajmy, że do końca nigdy nie wiemy, kto znajduje się po drugiej stronie monitora.

(KWP w Krakowie / kp)

Powrót na górę strony