Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Sprawca zabójstwa zatrzymany

Data publikacji 30.06.2006

Sprawca zabójstwa, do którego doszło w połowie marca, został zatrzymany przez podlaskich policjantów. Ponieważ z policyjnych ustaleń wynikało, że sprawca jest niebezpieczny i może posiadać broń w akcji uczestniczyła także antyterrorystyczna grupa szturmowa. Policjanci poczekali, aż mężczyzna opuści swoją kryjówkę, kilka sekund później został obezwładniony.

W połowie marca do domu jednego z mieszkańców Starosielc zapukał 44-letni białostoczanin. Mężczyźni znali się wcześniej. W okolicy wiadomo było, że 63-letni gospodarz sprzedał część ziemi i najprawdopodobniej posiada w domu większą ilość gotówki. Nie ukrywał tego, gdzie chowa w mieszkaniu pieniądze. Wiedział o tym także mężczyzna, który odwiedził go w marcowe popołudnie. Właściciel nie chciał wpuścić nieproszonego gościa do mieszkania. Wówczas napastnik zaatakował. Najpierw kilkakrotnie uderzył pięściami w twarz. Następnie powalił go na ziemię i kopał. Gdy napadnięty był już nieprzytomny przestępca zaczął przeszukiwać skrytki. W jednej z nich znalazł 5000 zł. Zaskoczony tak "małą kwotą" wrócił do pokoju, w którym leżał pobity i ponownie zaczął się nad nim znęcać. Później jak gdyby nigdy nic wyszedł z domu. Następnego dnia policji zgłoszono zabójstwo.

Sprawą zajęli się policjanci z Komendy Wojewódzkiej w Białymstoku. Dochodzenie było żmudne i trudne. Funkcjonariusze przesłuchali wielu świadków. Ustalili, że zabójca ukrywa się w jednej w białostockich agencji towarzyskich. Jest niebezpieczny, zdesperowany i może posiadać broń.

Późnym wieczorem policyjni antyterroryści w kilka sekund obezwładnili siedzącego na przystanku autobusowym 44-letniego bandytę, gdy wyszedł ze swojej kryjówki. Był zaskoczony. Podczas zatrzymania nie miał szans na ucieczkę, dlatego też nie stawiał jakichkolwiek oporów. Dodatkowo policjanci przeszukali agencję towarzyską, z której wyszedł zatrzymany. Po przeszukaniu przebywające tam osoby zostały zwolnione.

Wcześniej przestępca był już karany za udział w bójkach i znęcanie się nad konkubiną. Zatrzymany odpowie za zabójstwo w związku z rozbojem. Za to przestępstwo kodeks karny przewiduje nawet karę dożywotniego pozbawienia wolności.

Powrót na górę strony