Aktualności

Będąc poza służbą zauważył podejrzanego o kradzież

Data publikacji 09.04.2024

Kryminalny z puławskiej komendy, robiąc w czasie wolnym zakupy zauważył mężczyznę podejrzewanego o kradzieże w puławskich sklepach. Dał znać kolegom będącym w służbie i w efekcie zatrzymanych zostało dwóch mieszkańców Radomia, którzy usłyszeli zarzuty kradzieży alkoholu oraz odzieży na kwotę kilku tysięcy złotych.

Sytuacja miała miejsce w ubiegłym tygodniu. Puławski kryminalny, mający tego dnia wolne, robił zakupy w centrum handlowym na przedmieściach Puław. W pewnym momencie zauważył wychodzącego ze sklepu odzieżowego mężczyznę, który niosąc parę butów i rozglądając się przy tym na wszystkie strony, pospiesznie oddalał się na parking. Policjant skojarzył jego wizerunek z nagraniami z kradzieży w puławskich sklepach i natychmiast dał znać kolegom będącym w służbie, że zauważył podejrzanego. Następnie obserwował go do czasu przyjazdu funkcjonariuszy. 

Okazało się, że mężczyzna wsiadł do samochodu zaparkowanego na sąsiednim parkingu, w którym czekał na niego jego kompan i wspólnie zamierzali opuścić Puławy. Zostali zatrzymani przez kryminalnych i doprowadzeni do policyjnego aresztu. W samochodzie, którym się poruszali, policjanci znaleźli kilka par markowych butów skradzionych tego samego dnia. Jak się również okazało, mężczyźni mieli na sumieniu również inne kradzieże, w dyskontach spożywczych na terenie Puław, gdzie kradli wysokogatunkowy alkohol.

Mężczyzna zauważony przez policjanta na wolnym to 38-latek bez stałego miejsca zamieszkania, a jego kompan to 35-letni mieszkaniec Radomia. Ze względu na to, że 35-latek był już karany za podobne przestępstwa i będzie odpowiadał w warunkach recydywy, policjanci złożyli do prokuratora wniosek o zastosowanie wobec niego środka zapobiegawczego. Prokurator przychylił się do wniosku i objął mężczyznę dozorem Policji. 35-latek usłyszał zarzut kradzieży wysokogatunkowego alkoholu na kwotę ponad 1 700 złotych.

Z kolei 38-latek usłyszał dwa zarzuty - kradzieży alkoholu na kwotę ponad 1 700 zł, czego dokonał wspólnie i w porozumieniu ze swoim kompanem oraz kradzieży ubrań - butów, kurtki i koszulek na łączną kwotę prawie 2 400 złotych. Grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.

(KWP w Lublinie / mw)

Powrót na górę strony