Z nożem na kolegę
Co najmniej 3 lata może spędzić w więzieniu 20-letni mieszkaniec Braniewa. Mężczyzna podczas libacji alkoholowej strasząc znajomego nożem ukradł mu czapeczkę bejsbolową.
Wszystko rozegrało się wczoraj wieczorem w mieszkaniu 20-letniego Jacka H. Dwaj mężczyźni pili alkohol. W pewnej chwili jeden z nich chwycił leżący na stole nóż kuchenny i przyłożył go do szyi swojego 30–letniego kolegi. Zażądał pieniędzy, a gdy ich nie otrzymał zabrał mężczyźnie bejsbolową czapeczkę. Żeby tego było mało po chwili od 30- latka zażądał oddania telefonu komórkowego. Mieszkaniec Braniewa nie chciał zgodzić się na oddanie swojej komórki. Wtedy 30-latek wykorzystał moment nieuwagi agresora i uciekł z mieszkania.
Na ulicy Wiejskiej zatrzymał policyjny patrol i poinformował policjantów o całym zdarzeniu. Funkcjonariusze natychmiast zatrzymali Jacka H. Pokrzywdzony mieszkaniec Braniewa odzyskał swoja utraconą czapeczkę. Policjanci ponadto zabezpieczyli nóż którym Jacek H. groził 30–latkowi. Obaj mężczyźni byli pijani. Mieli ponad 2 promile alkoholu w organizmie.
20–letni Jacek H. został zatrzymany w policyjnym areszcie. Za swój czyn odpowie przed sądem.
Grozi mu kara pozbawienia wolności na czas nie krótszy niż 3 lata.