Pobił mężczyznę, który ujawnił kradzież
Policjanci z sekcji kryminalnej komisariatu II Policji w Koszalinie zatrzymali trzech mężczyzn, którzy ukradli 40 kilogramów mrożonej flądry. Jeden z nich dotkliwie pobił pracownika ochrony, który chciał im w tym przeszkodzić.
W poniedziałkową noc 57-letni Stanisław S. pełnił dyżur ochronny w przedsiębiorstwie przetwórstwa rybnego. Wcześniej umówił się z dwoma innymi pracownikami firmy, że ukradną ryby. Razem z 38-letnim Adamem G. i 43-letnim Mirosławem Cz. zabrali 40 kilogramów głęboko mrożonej flądry o wartości 640 złotych i wpakowali ją do torby. Stanisław S. otworzył boczną bramę, gdzie czekał już samochód marki BMW należący do Mirosława Cz. Mężczyźni zostawili torbę w bagażniku pojazdu i wrócili do swoich obowiązków. Przy samochodzie pozostał jedynie Mirosław Cz. Wtedy pod bramę podjechał kontroler z firmy ochraniającej obiekt i chciał sprawdzić, co znajduje się w bagażniku auta. Gdy zobaczył torbę wypełnioną mrożonymi rybami, zorientował się, że doszło do kradzieży. Mirosław Cz. nie chciał dopuścić, by sprawa wyszła na jaw i dotkliwie pobił kontrolera, a następnie swoim BMW staranował pojazd mężczyzny i uciekł.
Policjanci zatrzymali wszystkich trzech mężczyzn. Okazało się, że są mieszkańcami powiatu koszalińskiego i nigdy wcześniej nie byli karani. Pobity kontroler trafił do szpitala w Koszalinie z poważnym urazem głowy.
Teraz Adam G. i Stanisław S. odpowiedzą przed sądem za kradzież, za co grozi im do 5 lat pozbawienia wolności. Natomiast Mirosławowi Cz. został postawiony zarzut kradzieży rozbójniczej. Policja złożyła wniosek o jego
tymczasowe aresztowanie i decyzją sądu mężczyzna najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Grozi mu do 10 lat pozbawienia wolności.