Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

To nie były policjantki...

Data publikacji 07.08.2008

To nie były policjantki, lecz jak się szybko okazało, oszustki które zaplanowały sobie wszystko w najdrobniejszych szczegółach. 49-letnia Elwira A. i 28-letnia Anna H. podając się za pracowników Policji, w jednym ze sklepów, na fakturę z odroczonym terminem płatności, zakupiły artykuły spożywcze na łączną kwotę 508 zł. Jako płatnika wskazały komendę w dolnośląskim. W ręce wolskich policjantów wpadły następnego dnia, gdy jedna z nich ponownie odwiedziła sklep.

Wczoraj na komendę przy ul. Żytniej zadzwoniła osoba z informacją o oszustwie, jakie miało miejsce w jednym ze sklepów w centrum Woli. Pod wskazany adres natychmiast wysłana została policyjna załoga.

Jak ustalili policjanci, 1 sierpnia do osiedlowego sklepu przyszły dwie kobiety, które podając się za pracowników Policji, zapytały o możliwość dokonania zakupów na fakturę z odroczonym terminem płatności. Tłumaczyły się, że zostały oddelegowane do Warszawy z jednej z komend w dolnośląskim. To własnie tę jednostkę wskazały jako płatnika. Po uzyskaniu pozytywnej odpowiedzi wyszły.

5 sierpnia przyszły ponownie do sklepu i dokonały zakupu artykułów spożywczych na 508 zł. Jedna z nich okazała dowód osobisty i dane niezbędne do wystawienia faktury. Pracownicy nie podejrzewając nic złego, wydali kobietom wybrane przez nie towary. Po ich wyjściu kierownik sklepu zadzwonił jednak do wskazanej komendy z zapytaniem, czy Anna H. pracuje w jednostce Policji. Szybko wyszło na jaw, że taka osoba nigdy nie była tam zatrudniona. O wszystkim natychmiast powiadomiono policjantów z Woli.

Tego samego, w którym przyjęto zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa, funkcjonariusze otrzymali informację, że jedna z oszustek była widziana w pobliżu sklepu. Policyjna załoga natychmiast pojechała na miejsce. Gdy po chwili do środka weszła, rozpoznana przez pracowników kobieta, została zatrzymana.

Podczas legitymowania 49-letnia Elwira A. tłumaczyła się mundurowym, że została oddelegowana do Warszawy, aby podnosić kwalifikacje zawodowe, a potwierdzić to może jej koleżanka, z którą mieszka. Pod wskazanym adresem policjanci zastali drugą z kobiet 28-letnią Annę H. Po przewiezieniu do komendy obie zatrzymane przyznały się do oszustwa. Wkrótce ich sprawa zostanie skierowana do sądu.
 

Powrót na górę strony