Wpadł po 15 latach
Przed piętnastoma laty Bogusław B. (43 l.) spowodował wypadek drogowy, w którym zginęły trzy osoby. Wczoraj został zatrzymany przez naczelnika sekcji kryminalnej i głównego specjalistę do spraw bezpieczeństwa w Łominakch. Za dwa dni sprawa miała się przedawnić.
To była najstarsza sprawa w komendzie. Czas jednak pokazał, że przed sprawiedliwością coraz trudniej jest uciec...
Wczoraj tuż przed godziną 19:00, asp. szt. Paweł Popławski wraz ze swoim kolegą Cezarym Liśkiewiczem jechali ulicą Pułkową. Nagle policjant spostrzegł w jadącym z naprzeciwka oplu poszukiwanego mężczyznę. Natychmiast zawrócił i ruszył za samochodem. Po kilkunastokilometrowym pościgu udało się zatrzymać auto na stacji benzynowej w Zakroczymie. Bogusław B. był kompletnie zaskoczony tą interwencją. Nie spodziewał się, że może zostać zatrzymany. Jeszcze tego samego dnia trafił do policyjnej izby zatrzymań. Dziś zostanie przesłuchany w prokuraturze.
Bogusław B. był poszukiwany od 15 lat listem gończym. W 1991 roku spowodował wypadek drogowy, w którym zginęły trzy osoby. Nie udzielił pomocy rannym, uciekł z miejsca zdarzenia. Od tego czasu ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Za dwa dni sprawa miała ulec przedawnieniu.
Warto wspomnieć, że policjant, który wypatrzył i dogonił Bogusława B. był po służbie.