Głubczyccy policjanci rozwiązali sprawę oszustw kredytowych – 47 zarzutów dla 26-latka
47 zarzutów usłyszał 26-letni mężczyzna, który włamał się na rachunek bankowy swojej matki. Mieszkaniec Głubczyc na szkodę kobiety zaciągał i usiłował zaciągnąć pożyczki, kredyty, a także limity odnawialne na łączną kwotę ponad trzydzieści trzy tysiące złotych. Mężczyzna został oskarżony o szereg przestępstw w tym kradzieży z włamaniem, oszustwa i podszywania się pod inną osobę. Przyznał się do zarzucanych mu czynów. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
Policjanci wydziału kryminalnego głubczyckiej Policji przez ostatnich kilka miesięcy prowadzili intensywne czynności w sprawie zgłoszonej przez mieszkankę miasta. Kobieta przyszła na komendę i opowiedziała, że ktoś bez jej wiedzy zaciągnął na jej nazwisko kilkadziesiąt pożyczek i kredytów. 60-latka podejrzewała o to syna. Według niej 26-latek uzyskał w bezprawny sposób dane do logowania na jej konto bankowe i wykorzystał je do własnych celów. Jak oświadczyła, łączna wartość zaciągniętych zobowiązań opiewała na ponad 33 tysiące złotych. Z obawy przed windykacją i utratą pieniędzy, pokrzywdzona sama zaczęła spłacać długi, które nie były jej.
Policjanci dokładnie przeanalizowali historię transakcji na jej rachunku bankowym. Szybko okazało się, że rzeczywiście wpływały tam pieniądze z różnych firm pożyczkowych, a potem były spłacane raty – ale nie tylko. Funkcjonariusze zauważyli też szereg podejrzanych transakcji, które pokrzywdzona jednoznacznie wskazała jako nie swoje – m.in. przelewy do firmy zajmującej się organizowaniem gier liczbowych, loterii pieniężnych i zakładów wzajemnych, a także wydatki na kursy związane z kryptowalutami i zakłady bukmacherskie.
Czynności głubczyckich policjantów pozwoliły ustalić, że do firm pożyczkowych trafiały wnioski zawierające szczegółowe dane mieszkanki Głubczyc, a także zdjęcia jej dowodu osobistego. Dodatkowo wnioski były potwierdzane przelewem z jej własnego konta, co wyglądało na zgodę właścicielki rachunku. Zgromadzony przez funkcjonariuszy mocny materiał dowodowy pozwolił na przedstawienie aż 47 zarzutów dla 26-letniego syna kobiety.
Mężczyzna został oskarżony o szereg przestępstw w tym kradzieży z włamaniem, oszustwa i podszywania się pod inną osobę. Przyznał się do zarzucanych mu czynów. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności.
(KWP w Opolu / kp)