Usiłowali przekupić policjantów
O tym, że wręczanie łapówek jest przestępstwem przekonała się pijana kobieta i kierowca nieposiadający uprawnień do jazdy autem. W zamian za odstąpienie od czynności służbowych każde z nich zaproponowało policjantom "stówkę". Taką samą kwotę chciał wręczyć kieleckim funkcjonariuszom nietrzeźwy 33-latek, po interwencji w mieszkaniu. Z kolei zabrzańscy policjanci zatrzymali 19 - latka, który chciał wręczyć im łapówkę w zamian za odstąpienie od czynności służbowych. Mieszkaniec Zabrza miał zostać ukarany wraz z jego kompanem za picie alkoholu w miejscu niedozwolonym. Za taką propozycję i każdą inną tego typu, można trafić do więzienia nawet na 10 lat.
Wczoraj w południe dyżurny komendy miejskiej w Toruniu otrzymał informację, że na poboczu drogi krajowej nr 1, pomiędzy Łysomicami, a Toruniem leży kobieta. Policjanci, którzy pojechali sprawdzić zgłoszenie rzeczywiście znaleźli śpiącą 35-latkę. Gdy mundurowi ją obudzili i zaczęli rozmawiać, poczuli od niej woń alkoholu. Ich przypuszczenia potwierdził alkotest. Kobieta była pijana, miała w organizmie prawie 3 promile alkoholu. Gdy usłyszała, że zostanie przewieziona do izby wytrzeźwień, włożyła w służbowy notatnik jednego z policjantów 100 zł.
Taką samą kwotę zaproponował policjantom zatrzymany na ul. Nowej w Nakle nad Notecią, kierowca peugeota. Podczas kontroli okazało się, że siedzący za kierownicą 30-latek nie posiadał uprawnień do jazdy autem, ponieważ jakiś czas temu zostały mu one cofnięte. By uniknąć konsekwencji w dowód rejestracyjny włożył stuzłotowy banknot i podał jednemu z policjantów. Wówczas usłyszał, że popełnił przestępstwo i został zatrzymany.
Kieleccy policjanci zostali wezwani na interwencję do jednego z domów. Kobieta, która dzwoniła na policję twierdziła, że jej partner jest agresywny i nietrzeźwy. Policjanci, kiedy dojechali po wskazany adres, postanowili przewieźć mężczyznę do izby wytrzeźwień. W trakcie jazdy radiowozem 33-latek, chcąc "przekonać" stróżów prawa, aby puścili go wolno i aby mógł wrócić do domu, próbował wręczyć im "stówkę". Mężczyzna trafił "za kratki".
Z kolei dzisiaj krótko po północy przy ulicy Bytomskiej, policjanci z II Komisariatu w Zabrzu zauważyli dwóch mężczyzn w wieku 19 i 21 lat, którzy pili na ulicy alkohol. Podczas interwencji stróże prawa ukarali obu sprawców wykroczenia mandatami karnymi w kwocie po 100 złotych. Starszy z nich przyjął mandat. Młodszy mężczyzna nie chciał zostać ukarany i zaproponował, aby policjanci anulowali mandat koledze. Wyciągnął z kieszeni banknoty, proponując policjantom 100 złotych łapówki. Kiedy 19 – latek wręczał pieniądze usłyszał od funkcjonariuszy, że jest zatrzymany w związku z próbą wręczenia korzyści majątkowej i nakłaniania ich do odstąpienia od czynności służbowych.
Teraz, za próbę przekupstwa policjantów, zatrzymanym grozi nawet do 10 lat pozbawienia wolności.