Wypadek autokaru pod Szamotułami
Autokar z 48 pasażerami na drodze pomiędzy Lipnicą a Ostrorogiem uderzył w drzewo. Wszyscy poszkodowani zostali przewiezieni do szpitali w Szamotułach i Poznaniu. Na szczęście nikt nie zginął. Policja wyjaśnia przyczyny wypadku.
Dzisiaj wcześnie rano, dyżurny szamotulskiej Policji odebrał telefoniczną informację o autokarowym wypadku drogowym pod Szamotułami, na drodze powiatowej pomiędzy Lipnicą a Ostrorogiem. Natychmiast na miejsce skierowane zostały wszystkie służby ratunkowe.
Jak się okazało, kierujący autokarem wycieczkowym jadąc od Lipnicy w kierunku Ostroroga do Kołobrzegu na prostym odcinku drogi, z nie wyjaśnionych dotąd przyczyn, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na prawe pobocze i z całym impetem uderzył w przydrożne drzewo.
W wyniku wypadku do szpitali w Szamotułach i Poznaniu przewieziono wszystkich pasażerów jadących w autokarze. W sprawnym przeprowadzeniu akcji ratunkowej pomógł skierowany przez Centrum Zarządzania Kryzysowego wojewody dodatkowy transport karetek pogotowia. W bardzo krótkim czasie wszyscy poszkodowani znaleźli się pod opieką lekarską.
Policjanci z szamotulskiej "drogówki" wyjaśniają okoliczności i przyczynę tego zdarzenia. Na miejscu obecny był również biegły, który sprawdzi czy jedną z przyczyn wypadku mogła być awaria pojazdu.
Droga na tym odcinku była zablokowana kilka godzin, policjanci zorganizowali zastępcze drogi objazdowe. Ruch został przywrócony około 11:30.
W akcji ratunkowej brało udział kilkunastu policjantów, siedem zastępów lokalnej straży pożarnej oraz 13 karetek pogotowia ratunkowego.
