Małe dzieci bez opieki – rodzice nietrzeźwi
Prawie 3 promile alkoholu w organizmie miał pijany ojciec, który spędzał wolny czas ze swoim synem nad Zalewem Zegrzyńskim. 54-letniego Marka P. zatrzymali policjanci z Nieporętu. Z kolei innych nietrzeźwych opiekunów zatrzymali policjanci z Bielawy. Ich dziecko, zaniedbane i głodne spało na parapecie mieszkania. Policjanci z Kalisza zatrzymali pijaną parę, która spacerowała z dziećmi w wózkach po mieście. W pewnym momencie zamroczona alkoholem matka przewróciła się, a z wózka wypadło niemowlę. Za narażenie dzieci na bezpośrednią utratę zdrowia i życia lekkomyślnym rodzicom może grozić do 5 lat więzienia.
Piękny słoneczny dzień, plaża zapełniona ludźmi a wśród nich…kompletnie pijany mężczyzna siedzący na ławce, a przy nim bawiący się bez jakiegokolwiek nadzoru, mały chłopiec. Taki widok ukazał się policjantom patrolującym plażę Zalewu Zegrzyńskiego w okolicach jednego z ośrodków wczasowych w Ryni. Badanie alkomatem wykazało u mężczyzny prawie 3 promile alkoholu w organizmie.
Reakcja funkcjonariuszy była natychmiastowa,. Policjanci zaopiekowali się 5-latkiem pytając go jednocześnie o wszelkie informacje mogące pomóc w jak najszybszym skontaktowaniu się z najbliższą rodziną. Po kilkudziesięciu minutach na miejsce przyjechała ściągnięta z dyżuru matka, która zaopiekowała się swoim synem i odebrała z rąk funkcjonariuszy pijanego męża.
Aż strach pomyśleć, co by się stało gdyby malcowi przyszło do głowy np. wykąpać się lub pobawić w wodzie. Na szczęście w samą porę pojawili się na miejscu policjanci. Teraz sprawą nieodpowiedzialnego ojca zajmie się legionowski sąd. 54-letniemu mieszkańcowi Warszawy Markowi P. za narażenie zdrowia i życia swojego syna grozi do 5 lat pozbawienia wolności.
Z kolei wczoraj policjanci z komisariatu Policji w Bielawie zostali powiadomieni przez mieszkańców, że w oknie jednego z mieszkań, małe dziecko śpi na parapecie. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce interwencji potwierdzili ten fakt. Mały chłopczyk spał na parapecie a jego główka spoczywała po zewnętrznej stronie. Półtoraroczny chłopczyk został natychmiast zdjęty z parapetu. Po wejściu do mieszkania policjanci zastali śpiących: 37-letniego mężczyznę i 24-letnią kobietę. Mężczyzna spał na siedząco przy stole przed butelką wódki. Badanie na zawartość alkoholu w jego organizmie wykazało ponad 3 promile, natomiast u kobiety ponad 2,5 promila. Zaniedbany higienicznie i głodny chłopczyk został przewieziony do szpitala, a nietrzeźwi rodzice zatrzymani.
Policjanci wyjaśniają okoliczności tej sprawy. Jeżeli okaże się, że nieodpowiedzialni rodzice swoim zachowaniem stworzyli zagrożenie dla życia lub zdrowia małoletniego dziecka może grozić im odpowiedzialność karna nawet do 5 lat pozbawienia wolności.
W sobotnie popołudnie przerażony przechodzień zadzwonił na Policję, kiedy zauważył na jednej z kaliskich ulic jak pijana kobieta i mężczyzna prowadzą dwa wózki dziecięce. W pewnym momencie zamroczona alkoholem matka przewróciła się, a z wózka wypadło niemowlę.
Policjanci w niespełna kilka minut przyjechali na miejsce i zatrzymali nieodpowiedzialnych rodziców. W wózku prowadzonym przez 42-letnią kobietę leżało 4 miesięczne niemowlę, natomiast mężczyzna „opiekował się” swoją 2 –letnią córeczką.
Funkcjonariusze przeprowadzili badania na stan trzeźwości pijanej pary. Wynik był szokujący, matka dzieci miała 3 promile alkoholu, natomiast jej konkubent o połowę mniej.
Nieodpowiedzialni rodzice trafili do izby wytrzeźwień, natomiast dzieci znalazły bezpieczne schronienie w dziecięcym szpitalu.
Za narażenie swoich pociech na bezpośrednie zagrożenie utraty życia i zdrowia pijanym rodzicom grozi nawet do 5 lat więzienia. O tym czy rodzice będą mogli opiekować się swoimi dziećmi zadecyduje sąd rodzinny.