Zatrzymany 2 godziny po napadzie
W niespełna dwie godziny po napadzie na sklep policjanci zatrzymali 26-letniego mieszkańca Puław. Zamaskowany mężczyzna wszedł do sklepu warzywnego na jednym z puławskich osiedli, przystawił nóż do piersi właścicielki i zażądał wydania pieniędzy. Zrabował 400 złotych i uciekł do pobliskiego lasu.
Dziś rano do sklepu warzywnego na puławskim osiedlu Kołłątaja wszedł zamaskowany mężczyzna i wyciągając ponad 20 cm nóż kuchenny zażądał od właścicielki sklepu wydania pieniędzy. Bandyta przystawił do piersi kobiety nóż. Ta w obawiając o swoje życie wskazała szufladę, w której znajdowały się pieniądze. Mężczyzna zrabował 400 złotych , wybiegł ze sklepu i zniknął w pobliskim lesie.
Policjanci wytypowali i zatrzymali osobę podejrzaną o ten napad. 26-latek został zaskoczony w swoim mieszkaniu, w przeszłości był już karany między innymi za rozboje. Niewykluczone, że ten sam mężczyzna jest sprawcą takiego samego zdarzenia mającego miejsce 2 tygodnie wcześniej w Puławach na osiedlu Niwa. Wówczas do kiosku Ruchu wtargnął zamaskowany uzbrojony w nóż mężczyzna, odepchnął sprzedawczynię i grożąc jej nożem zrabował 80 złotych.