Aktualności

Sąsiad zaalarmował, a policjanci pomogli starszemu mężczyźnie - razem można więcej!

Data publikacji 30.06.2025

Dzięki czujności sąsiada i zdecydowanemu działaniu lubińskich policjantów, udało się pomóc starszemu mężczyźnie. 72-latek nie był w stanie wstać o własnych siłach i rozpaczliwie wołał o pomoc, do czasu kiedy nagle w mieszkaniu ucichło. Drzwi wejściowe były zamknięte, więc mundurowi, aby dostać się do środka, siłowo weszli do mieszkania i udzielili seniorowi pomocy. Z uwagi na ciężki stan zdrowia starszego pana, wezwani na miejsce ratownicy medyczni, zabrali go do szpitala, gdzie trafił pod opiekę lekarzy.

Dyżurny Komendy Powiatowej Policji w Lubinie otrzymał zgłoszenie od zaniepokojonego mieszkańca miasta, że najprawdopodobniej jego starszy sąsiad potrzebuje pomocy. Ze zgłoszenia wynikało, że z jednego z mieszkań dobiega ciche, rozpaczliwe wołanie o pomoc, jednak drzwi są zamknięte od wewnątrz i nie można się tam dostać.

Policjanci wydziału prewencji bardzo szybko przyjechali na miejsce, gdzie na klatce schodowej zastali 35-letniego zgłaszającego. Mężczyzna oświadczył, że zaniepokoiło go wołanie sąsiada o ratunek, a następnie nagłą cisza w jego mieszkaniu.

Funkcjonariusze wiedzieli, że w takiej sytuacji liczy się każda sekunda, dlatego biorąc pod uwagę zagrożone życie i zdrowie mężczyzny, nie mogąc dostać się przez drzwi wejściowe podeszli do okna. Na łóżku zauważyli leżącego mężczyznę, który nie reagował na ich wołanie. Postanowili natychmiast siłowo dostać się do mieszkania wyważając drzwi. Będąc już w środku, mieli problem z nawiązaniem kontaktu z seniorem. Jego twarz i usta były sine, miał trudności z oddychaniem i trzymał się za klatkę piersiową. Mundurowi natychmiast udzielili mu pierwszej pomocy przedmedycznej i wezwali pogotowie ratunkowe.

Policjanci dowiedzieli się, że 72-latek dostał silnego ataku astmy i nie był w stanie zadzwonić po medyków. Do czasu przybycia ratowników funkcjonariusze monitorowali jego czynności życiowe.

Dzięki czujności sąsiada i zdecydowanemu działaniu mundurowych, mężczyzna został przewieziony do szpitala i trafił pod opiekę lekarzy.

Ta sytuacja pokazuje, jak ważna jest sąsiedzka czujność i empatia. Kolejny raz policjanci, mając zgłoszenie o zagrożeniu życia i zdrowia, mogli pomóc drugiemu człowiekowi.

(KWP we Wrocławiu / mw)

Powrót na górę strony