Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Nieletni atakowali przechodniów

Data publikacji 12.08.2008

Wywiadowcy zatrzymali dzisiaj w nocy czworo nastolatków w wieku od 14 do 17 lat, którzy w ciągu godziny napadli na trzech przechodniów. Pierwszego napadu dokonali w rejonie ronda przy ul. Fabrycznej, kolejnych na ul. Zamojskiej i na ul. Wodopojnej w Lublinie. Sprawcy żądali wydania pieniędzy, papierosów i telefonów. Swoje ofiary bili i zadawali im ciosy nożami. Jeden z pokrzywdzonych ciągle przebywa w szpitalu. Dwaj pozostali, po opatrzeniu ran, zostali zwolnieni do domu.

Do pierwszego napadu doszło wczoraj w rejonie ronda przy ul. Fabrycznej w Lublinie około 22:40. 37-letni przechodzień został zaczepiony przez trzy młode dziewczyny i mężczyznę, którzy zażądali, aby oddał im pieniądze. Gdy próbował się oddalić, dogonili go, zadali kilka ciosów nożem w plecy i uciekli. Mężczyzna dotarł na dworzec PKP. Funkcjonariusze SOK powiadomili pogotowie i Policję. 37-latek został zabrany do szpitala, gdzie przebywa do tej pory. Lekarze stwierdzili, że jego życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

Policyjni wywiadowcy, mając rysopisy napastników, zaczęli przeszukiwać okolice. W trakcie, gdy penetrowali teren, dyżurny komendy miejskiej Policji w Lublinie, w ciągu kilkudziesięciu minut otrzymał jeszcze dwa zgłoszenia o napadniętych przechodniach. Około 23:00 ta sama grupa zażądała wydania papierosów od 51-letniego mężczyzny na moście przy ul. Zamojskiej w Lublinie. Gdy przechodzień odpowiedział, że nie pali, został uderzony i przewrócony na ziemię. Wtedy mężczyzna przeszukał mu kieszenie i zabrał 20 zł. Potem napastnicy uciekli w ul. Zamojską.

Kilkadziesiąt minut później na ul. Wodopojnej napadnięty został 32-letni mieszkaniec Lublina. Pokrzywdzony podał takie same rysopisy sprawców, co poprzednie dwie ofiary. Opowiedział, że najpierw chcieli, aby dał im 5 zł, potem telefon komórkowy. Gdy uciekał, gonili go w kierunku ul. Lubartowskiej. Wtedy też został kilka razy raniony nożem w ramię i bark. Na widok nadjeżdżających samochodów, napastnicy uciekli. 32-latek został przewieziony do szpitala, skąd po opatrzeniu ran zwolniono go do domu.

Szukaniem sprawców zajęło się kilka patroli wywiadowców. Jeden z nich zauważył grupę osób odpowiadających rysopisom napastników w pobliżu stacji paliw przy ul. Unii Lubelskiej. Osoby te zostały zatrzymane. Okazały się nimi trzy dziewczyny w wieku 14,16 i 17 lat oraz 15-letni chłopak. Przy każdym z nich znaleziono noże. Cała czwórka została zatrzymana i przewieziona do komendy miejskiej Policji, gdzie poddano ich badaniu na zawartość alkoholu w organizmie. 15-letni Adrian Z. miał 1,36 promila, 17-letnia Joanna Z. - 0,8 promila, a 16-letnia Patrycja Z. odmówiła poddania się badaniu. Trzeźwa była jedynie 14-letnia Justyna Z. Ta została przewieziona do izby dziecka, a jej kompani trafili do policyjnego aresztu.

Najprawdopodobniej dzisiaj zapadnie decyzja, jakie zarzuty usłyszą zatrzymani. Policjanci będą wnioskowali, aby 15-latek i 16-latka odpowiadali, jak osoby dorosłe. Za rozbój z użyciem niebezpiecznego narzędzia grozi kara do 15 lat pozbawienia wolności.

  • Zatrzymana Joanna Z.
  • Przedmioty zabezpieczone przy nieletnich
  • Zatrzymana Patrycja Z.

Film Nieletni atakowali przechodniów


Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik Nieletni atakowali przechodniów (format flv - rozmiar 2.04 MB)

Powrót na górę strony