Właściwa reakcja rodziny i szybkie działania służb doprowadziły do odnalezienia 78-latki
W ubiegłym tygodniu puławskie służby, po raz kolejny w ostatnim czasie prowadziły wspólne działania, aby odnaleźć osobę starszą. 78-latka cierpiąca na zaniki pamięci wyszła z posesji w miejscowości Chrząchów w gminie Końskowola i nie mogła odnaleźć drogi powrotnej. Na szczęście rodzina szybko zareagowała i poza działaniami własnymi powiadomiła służby oraz sąsiadów. Seniorka została odnaleziona w krzakach, blisko rzeki Kurówki. Była wychłodzona i zdezorientowana. Trafiła pod opiekę lekarzy.
W przypadku zaginięcia, zwłaszcza osoby w podeszłym wieku lub w złym stanie zdrowia, liczy się każda minuta. Z każdą kolejną rośnie obszar poszukiwań, a tym samym trudność działań. Dlatego tak ważne jest nie tylko jak najszybsze zgłoszenie zaginięcia, ale również przekazywanie wszelkich informacji, które mogą pomóc w ustaleniu kierunku, w jakim poruszała się zaginiona osoba. Właśnie taka sytuacja miała miejsce w Chrząchowie w gminie Końskowola, gdzie do poszukiwań 78-latki zaangażowało się wielu policjantów, strażaków PSP i OSP oraz sąsiadów zaginionej kobiety.
Bardzo ważna jest też reakcja najbliższych i szybkość z jaką dokonają zgłoszenia. W sytuacji, gdy mamy do czynienia z osobą starszą, chorą lub niesamodzielną, czas od zaginięcia do zgłoszenia jest tym bardziej kluczowy. Rodzina zaginionej 78-latki z Chrząchowa wykazała się nie tylko ogromnym zaangażowaniem podczas jej poszukiwań, ale przede wszystkim rozsądkiem gdy zauważyli, że mamy i babci nie ma na posesji.
Z relacji córki zaginionej kobiety wynika, że 78-latka wyszła z domu do ogrodu i po pewnym czasie nie wróciła do domu. Gdy córka zaczęła jej szukać, okazało się, że seniorki nie ma na posesji. Nie czekając, aż nastanie noc, najbliżsi natychmiast powiadomili służby oraz sąsiadów, informując, że cierpiąca na zaniki pamięci kobieta zniknęła z podwórka. Ktoś z sąsiadów zauważył, że trochę wcześniej seniorka przechodziła przez ulicę i poszła na łąki, w kierunku rzeki Kurówki.
Na miejsce zadysponowano policjantów z Puław i Kurowa, w tym również przewodnika z psem służbowym. Ponadto w poszukiwaniach brali udział strażacy z państwowej i ochotniczej straży pożarnej. Użyto quadów i dronów, aby w każdy możliwy sposób przeszukać otoczenie domu, z którego wyszła 78-latka.
Do zaginionej jako pierwszy dotarł jej wnuk. Kobieta była wychłodzona i zdezorientowana, nie można było nawiązać z nią logicznego kontaktu. Niestety droga powrotna okazała się dla niej i wnuka, który nie znał tego terenu zbyt trudna. Na pomoc ruszył policyjny przewodnik z psem służbowym oraz strażacy, którzy z góry, okiem kamery drona namierzyli obydwie osoby. Funkcjonariusze pomogli wydostać się z krzaków seniorce oraz jej wnukowi, po czym przekazali kobietę załodze karetki pogotowia.
Dziękujemy wszystkim, którzy zaangażowali się w tę akcję. To doskonały przykład, jak istotna jest współpraca społeczeństwa ze służbami oraz szybkie reagowanie w sytuacjach kryzysowych. W poszukiwaniach osób zaginionych czas odgrywa kluczową rolę, a każda informacja może uratować życie.
(KWP w Lublinie / mw)
