Aktualności

Tragiczne zdarzenie w Radymnie. Ujęcie sprawcy przez przechodnia i zatrzymanie przez Policję

Data publikacji 01.08.2025

Policjanci z komisariatu w Radymnie pod nadzorem prokuratora wyjaśniają okoliczności śmierci 58-latki. Kobieta została zaatakowana w Radymnie przez 36-letniego mężczyznę. Mieszkaniec powiatu jarosławskiego został ujęty tuż po zdarzeniu przez przechodnia, a następnie zatrzymany przez policjantów. Został przewieziony do szpitala.

Wczoraj przed godziną 14.00, policjanci z komisariatu w Radymnie zostali skierowani do jednego z domów na terenie Radymna. Ze zgłoszenia matki wynikało, że jej syn przerwał leczenie, jest agresywny i stwarza zagrożenie dla niej oraz innych osób. 

Na miejscu funkcjonariusze zastali zgłaszającą. Kobieta poinformowała, że jej 36-letni syn jest agresywny i oddalił się z miejsca zamieszkania w nieznanym kierunku. W czasie gdy policjanci ustalali okoliczności zgłoszenia oraz rysopis mężczyzny, dyżurny jarosławskiej komendy otrzymał kolejne zgłoszenia o uszkodzeniu dwóch samochodów oraz o pobiciu kobiety na os. Tysiąclecia w Radymnie, przez mężczyznę, który oddalił się z miejsca. Sprawca tych czynów został ujęty tuż po zdarzeniu przez przypadkowego przechodnia.

Funkcjonariusze zatrzymali mężczyznę i potwierdzili, że jest to 36-latek, wobec którego interwencję zgłaszała matka. Mieszkaniec powiatu jarosławskiego był trzeźwy. Mężczyzna karetką pogotowia został przewieziony do szpitala. 

58-letnia mieszkanka Radymna, która została zaatakowana przez 36-latka straciła przytomność. Funkcjonariusze, którzy przyjechali na miejsce, udzielili jej pierwszej pomocy przedmedycznej i monitorowali jej czynności życiowe do czasu przyjazdu karetki pogotowia. Kobieta została przetransportowana przez ratowników medycznych do szpitala. Niestety jej życia nie udało się uratować.

Na miejscu zdarzenia policjanci wykonali oględziny, w trakcie których zabezpieczyli ślady i ustalili świadków. Prowadzone są czynności procesowe pod nadzorem prokuratora, które pozwolą ustalić dokładne okoliczności tego zdarzenia.

(KWP w Rzeszowie / kp)

Powrót na górę strony