Aktualności

Informacja

Strona znajduje się w archiwum.

Wyjątkowo niebezpieczna interwencja

Data publikacji 16.08.2006

Wezwani do awantury domowej policjanci nie przypuszczali jak niebezpieczna okaże się ta interwencja. W mieszkaniu, do którego zostali skierowani ujrzeli siedzącego na podłodze nietrzeźwego mężczyznę trzymającego w rękach zapałki. Obok stała butla gazowa, z której ulatniał się gaz.

14 lipca policjanci zostali powiadomieni o awanturze domowej w jednej z podpruszczańskich miejscowości. Na miejscu zastali dwie kobiety, które oświadczyły, że 41-letni mężczyzna wyrzucił domowników z mieszkania grożąc wysadzeniem domu w powietrze. Wcześniej wyrywał przewód gumowy z kuchenki i otworzył kurek butli gazowej.

Funkcjonariusze próbowali wejść do domu ale drzwi były zamknięte. W powietrzu czuć było woń gazu i słychać było syk jego ulatniania się. Policjanci dostali się do wnętrza budynku przez okno. Znaleźli mężczyznę w korytarzu na pierwszym piętrze. Siedział oparty o ścianę, przed nim stała duża butla gazowa z odkręconym kurkiem. Mężczyzna w jednej dłoni trzymał zapałkę, w drugiej pudełko.

Policjanci wiedząc, że chwila wahania może doprowadzić do tragedii, natychmiast rzucili się na mężczyznę. Wyrwali mu z rąk zapałki, obezwładnili go i zakręcili butlę.

Mężczyzna został przewieziony do KPP Pruszcz Gd. Badanie alkomatem wykazało 2,15 prom. alkoholu. W czasie zatrzymania 41-latek wykrzykiwał, że powodem jego zachowania było wysokie zadłużenie z którym nie może sobie dać rady.

Powrót na górę strony