Podejrzany o oszustwo przy inwestycji w kryptowaluty został aresztowany na 3 miesiące
Policjanci z Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Kielcach pracują m.in. nad sprawami dotyczącymi oszustw, przy wykorzystaniu metody „na inwestycje”. Realizacja takich spraw jest wieloetapowa i wymaga precyzyjnego działania oraz skrupulatnej analizy przepływów kryptowalut. Tego typu działania pozwalają na zlokalizowanie środków finansowych, które zostały utracone na skutek nieuczciwych inwestycji.
Tak było w przypadku 42-letniego mieszkańca Kielc, który chcąc zainwestować w bitcoiny przelał na konto maklera 108 tys. dolarów, co w przeliczeniu na złotówki daje kwotę blisko 400 tys. zł. Mężczyzna przekonany o uczciwości swojego kontrahenta oraz wiarygodności inwestycji, przelał ustaloną wcześniej kwotę na wskazany przez niego rachunek, niestety w niedługim czasie kontakt z maklerem się urwał, a kielczanin o zaistniałej sytuacji powiadomił policjantów.
Sprawą zajęli się funkcjonariusze zwalczający przestępczość gospodarczą kieleckiej komendy, których żmudna praca oraz wnikliwa analiza przepływów kryptowalut pozwoliła na ustalenie, gdzie znajdują się środki finansowe 42-latka. Nieuczciwy makler za wszelką cenę starał się ukryć pieniądze oraz sprawić, by były niemożliwe do odzyskania. Ci sami policjanci w ubiegłym tygodniu zatrzymali 43-letniego kielczanina, u którego w domu zabezpieczyli sprzęt elektroniczny wykorzystywany przez niego do operacji kryptowalutowych.
Ostatecznie zatrzymany mężczyzna usłyszał zarzut oszustwa za co może mu grozić kara do 10 lat pozbawienia wolności, a kielecki sąd zastosował wobec niego trzymiesięczny areszt tymczasowy.
(KWP w Kielcach / mw)