Od napadu do aresztu
Dwa miesiące tymczasowego aresztu zastosował sąd wobec dwóch mężczyzn, zatrzymanych przez policjantów z Nasielska. 26-letniemu Maciejowi M. oraz 27-letniemu Mariuszowi R. zarzuca się usiłowanie dokonania rozboju. Według ustaleń policjantów jeden z napastników wdarł się do sklepu, drugi zaś stał na "czatach".
Jak ustalili policjanci do jednego ze sklepów w Nasielsku, niemal w samo południe, wtargnął zamaskowany mężczyzna. Napastnik grożąc sprzedawcy, zażądał wydania pieniędzy. Sklepikarz nie zląkł się gróźb i nie zamierzał oddać utargu. Pomiędzy mężczyznami wywiązała się szamotanina. W pewnym momencie sprzedawca zerwał materiał zasłaniający twarz napastnika. To całkowicie zdezorientowało sprawcę, który przestraszony uciekł. Podobnie postąpił jego kompan, stojący w trakcie zajścia na "czatach".
Policjanci z Nasielska szybko namierzyli potencjalnych sprawców i zatrzymali 26-letniego Macieja M. i 27-letniego Mariusza R. W oparciu o zebrane przez funkcjonariuszy materiały, sąd postanowił o zastosowaniu wobec mężczyzn środka zapobiegawczego, w postaci tymczasowego aresztowania na okres dwóch miesięcy.