Dwie seniorki, zdezorientowane i zagubione, mogły liczyć na policjantów i pracownicę Policji
Dzięki szybkiej reakcji i zaangażowaniu funkcjonariuszy Samodzielnego Pododdziału Prewencji Policji w Legnicy, którzy tego dnia pełnili służbę na terenie Lubina, udało się pomóc starszej kobiecie, która potrzebowała natychmiastowego wsparcia. Pomocy kolejnej seniorce udzieliła pracownica Policji, która jadąc do pracy zauważyła starszą panią w samej piżamie i kapciach. Ustaliła gdzie mieszka i odwiozła ją do domu. Apelujemy o zadbanie, aby nasi seniorzy mieli przy sobie kartkę z danymi kontaktowymi lub specjalną opaskę z adresem i numerem telefonu do opiekuna.
W pierwszym przypadku dyżurny lubińskiej komendy otrzymał zgłoszenie dotyczące starszej kobiety, która w deszczu, bez celu, błąkała się ulicami miasta. Na interwencję niezwłocznie pojechali funkcjonariusze Samodzielnego Pododdziału Policji w Legnicy, którzy tego dnia pełnili służbę na terenie Lubina. Mundurowi ujawnili seniorkę na ulicy Krasickiego. Była zdezorientowana, wystraszona i zagubiona. Starsza pani nie była w stanie określić miejsca i czasu, w którym się znajduje, a także miała problemy, aby przekazać stróżom prawa swoje dane. Policjanci zauważyli także, że kobieta jest wyraźnie zziębnięta.
Mundurowi natychmiast udzielili jej pomocy, zabrali do radiowozu, okryli kocem termicznym, a także zadbali o jej komfort psychiczny. Funkcjonariusze wezwali na miejsce pogotowie ratunkowe. Medycy po ocenie stanu zdrowia 86-latki zabrali ją do szpitala. W tym czasie policjanci wraz z dyżurnym ustalili dane kontaktowe do syna seniorki, którego powiadomili o całej sytuacji.
Dzięki właściwej reakcji przechodnia i szybkiej reakcji funkcjonariuszy kobieta otrzymała fachową pomoc.
Kolejna, podobna sytuacja miała miejsce na terenie gminy Ścinawa. Pracownica Komendy Powiatowej Policji w Lubinie, jadąc około godziny 7.00 do pracy, zauważyła starszą kobietę, która ubrana była w piżamę, na nogach miała kapcie, a w rękach trzymała małą poduszkę. Nasza koleżanka zawróciła auto, wzięła kobietę do swojego samochodu. Niestety seniorka nie umiała podać miejsca zamieszkania, powiedziała tylko, że zgubiła się i nie wie, gdzie ma iść. Na szczęście po wykonaniu kilku telefonów udało się ustalić, gdzie starsza pani mieszka i została przez naszą pracownicę bezpiecznie odwieziona do wystraszonej córki, która już rozpoczęła poszukiwania schorowanej matki.
Pamiętajmy!
Osoby starsze z demencją są szczególnie narażone na zagubienia i zaginięcia, zwłaszcza w nieznanym otoczeniu. Zadbajmy, by seniorzy zawsze mieli przy sobie kartkę z danymi kontaktowymi lub specjalną opaskę z adresem i numerem telefonu do opiekuna. Unikajmy pozostawiania ich bez opieki, zwłaszcza poza domem. Zwracajmy uwagę na nietypowe zachowanie starszych osób na ulicy — nie wahajmy się reagować i powiadomić służby.
Dzięki naszej wspólnej czujności możemy zapobiec tragedii i zapewnić seniorom bezpieczeństwo.
(KWP we Wrocławiu / kp)