Aktualności

Nieoceniona pomoc policjantów i ratowników WOPR

Data publikacji 18.08.2025

Długi weekend był wyjątkowo pracowity dla policjantów bydgoskiej komendy miejskiej. Mundurowi interweniowali zarówno na wodach Zalewu Koronowskiego, jak i na Wiśle. Przypominamy, że woda to żywioł, który nie wybacza lekkomyślności, apelujemy o rozsądek i przestrzeganie zasad bezpieczeństwa.

W minioną sobotę (16 sierpnia) około godziny 15:00 w rejonie Pieczysk policyjni „wodniacy” zauważyli żaglówkę, z której załoga wybierała wodę wiadrami. Funkcjonariusze niezwłocznie dopłynęli do nich i podjęli asekurację podczas odprowadzania do brzegu, ponieważ wiatr był tak silny, że mógł łódkę zepchnąć w trzciny.

Gdy policjanci upewnili się, że tym żeglarzom już nic nie grozi ruszyli na pomoc innym. Zauważyli bowiem wywróconą łódź, a wokół niej pływających trzech mężczyzn. Ratownicy WOPR z Pieczysk, którzy dołączyli do policjantów wyciągnęli z wody załogę, a mundurowi zabezpieczyli łódź, aby ta nie zatonęła. Po czym wypompowali wodę i odholowali żaglówkę do przystani w Pieczyskach. Na szczęście nikt w tym zdarzeniu nie ucierpiał.

Tego samego dnia, około godziny 20:10, tym razem policjanci z komisariatu w Solcu Kujawskim, wspólnie z ratownikami WOPR, interweniowali wobec mężczyzny, który pływał w Wiśle w niedozwolonym miejscu. Nie reagował on na polecenia, pomimo wielokrotnych wezwań. W pewnym momencie mężczyzna zaczął mieć problemy z dopłynięciem do brzegu dlatego chwycił się bojki. Wtedy policjanci wspólnie z ratownikami podpłynęli do niego i wyciągnęli go z wody. Okazało się, że 51-letni mieszkaniec Solca Kujawskiego był nietrzeźwy. Kontrola wykazała blisko 2,5 promila alkoholu w jego organizmie. Mężczyzna został ukarany mandatem za kąpiel w miejscu niedozwolonym.

Przypominamy, że woda to żywioł, który nie wybacza lekkomyślności. Zarówno żeglując, jak i kąpiąc się należy przestrzegać zasad bezpieczeństwa. Kamizelka ratunkowa, rozwaga i trzeźwość to podstawa. Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariuszy i ratowników w obu sytuacjach udało się uniknąć tragedii.

(KWP w Bydgoszczy / kp)

Powrót na górę strony