Aktualności

Ukradł rower i wskoczył do rzeki, przecenił swoje możliwości i został uratowany przez dolnośląskich wodniaków

Data publikacji 25.08.2025

Tuż przed weekendem doszło o nietypowej interwencji policjantów z Komisariatu Wodnego z Wrocławia. Tuż po godzinie 9.00 rano zauważyli oni nieopodal Przystani Zwierzynieckiej osobę, która z trudem utrzymuje się na powierzchni wody i natychmiast ruszyli na pomoc. Wyciągnęli mężczyznę na brzeg i udzielili mu pomocy przedmedycznej. Jak się po chwili okazało tonący był sprawcą kradzieży roweru elektrycznego i wskakując do wody chciał uniknąć konsekwencji swojego czynu. Policjanci z KP Wrocław Ołbin czekali na niego już na drugim brzegu.

W piątek 22 sierpnia tuż po godzinie 9.00 dolnośląscy wodniacy interweniowali wobec tonącego mężczyzny. Zauważyli go w Odrze, niedaleko Przystani Zwierzynieckiej i widzieli, że z trudem już utrzymuje się na powierzchni wody. Natychmiast do niego podpłynęli i wciągnęli na łódź. Mężczyzna był przytomny, lecz nie było z nim komunikacji oraz miał trudności z oddychaniem. Funkcjonariusze przetransportowali 36-latka na przystań WOPR, gdzie wraz z ratownikami WOPR-u udzielili mu pierwszej pomocy przedmedycznej, do czasu przyjazdu zespołu pogotowia ratunkowego.

Mężczyzna nie powiedział policjantom jak znalazł się w wodzie, ale po chwili na miejscu zjawili się funkcjonariusze z KP Wrocław Ołbin, którzy sprawę wyjaśnili. Okazało się, że 36-latek jest sprawcą kradzieży roweru elektrycznego. Przyłapany przez mundurowych w ustronnym miejscu podczas próby ingerencji właśnie w ten rower, wybrał drogę ucieczki poprzez skok do rzeki. Nie chciał wyjść z wody i próbował przepłynąć na drugi brzeg. Przecenił nieco swoje możliwości pływackie. Na szczęście w pobliżu znajdował się patrol na łodzi z Komisariatu Wodnego, który uratował go przed utonięciem, a następnie oddał w ręce mundurowych z wrocławskiego komisariatu.

Na szczęście mężczyzna żyje i nic poważnego mu się nie stało, ale na pewno nie uniknie odpowiedzialności karnej za kradzież roweru, której się dopuścił.

(KWP we Wrocławiu / kp)

Powrót na górę strony