Dzieci pozostawione same w aucie – reakcja świadków zapobiegła tragedii
Szybka interwencja mieszkańca gminy Strzelce Opolskie oraz świadka zapobiegła dramatycznym skutkom bezmyślnego zachowania rodziców. Trójka małych dzieci została pozostawiona w zamkniętym samochodzie na parkingu marketu, podczas gdy ich opiekunowie robili zakupy. Mężczyźni otworzyli drzwi pojazdu poprzez uchylone okno. Gdy na miejsce przyjechał patrol Policji, rodzice dopiero wyszli ze sklepu z zakupami.
Wczoraj, po godzinie 17.00, mieszkaniec gminy Strzelce Opolskie zaalarmował Policję, że na parkingu jednego z dyskontów w zaparkowanym aucie bez opieki śpi trójka dzieci. Samochód był zamknięty, a w pobliżu nie było żadnych dorosłych.
Zgłaszający próbował nawiązać kontakt z dziećmi, pukając w szybę pojazdu, jednak maluchy nie reagowały. W trosce o ich bezpieczeństwo udał się do sklepu, by pracownicy wezwali właściciela auta przez megafon. Mimo tej próby, przez kilka minut nikt się nie pojawił. Zaniepokojony mężczyzna wezwał Policję.
Na miejscu pojawił się również inny kierowca, który zainteresował się sytuacją. Obaj mężczyźni przez uchyloną szybę otworzyli drzwi samochodu i wyciągnęli z wnętrza spocone i przestraszone zaistniałą sytuacją dzieci. Na tylnych siedzeniach znajdowało się troje rodzeństwa w wieku 9, 5 i 2 lata. Na szczęście dzieci po wyciągnięciu z pojazdu były w dobrym stanie psychofizycznym i nie wymagały pomocy medycznej.
Chwilę później na miejsce przyjechali strzeleccy policjanci, a dopiero po ich interwencji ze sklepu wyszli rodzice dzieci, którzy zachowywali się tak, jakby nie zdawali sobie sprawy z zagrożenia, jakie stworzyli. Nie potrafili racjonalnie wytłumaczyć, dlaczego oboje udali się na zakupy, zostawiając swoje pociechy w rozgrzanym samochodzie. Ojciec dzieci dodatkowo wykazywał w kierunku zgłaszającego oburzenie, że wezwał na miejsce patrol Policji.
Budująca i godna pochwały jest postawa świadków, gdyż dzięki niej nie doszło do tragedii. Policjanci poinformują o sprawie sąd rodzinny, który oceni, czy rodzice swoim zachowaniem nie narazili dzieci na bezpośrednie niebezpieczeństwo.
Policja przypomina, że pozostawienie dziecka w zamkniętym aucie, zwłaszcza w ciepły dzień, może doprowadzić do przegrzania organizmu, utraty przytomności, a nawet śmierci. Nawet kilka minut w takich warunkach stanowi poważne zagrożenie dla zdrowia i życia najmłodszych.
(KWP w Opolu / kp)